Przed meczem kibice obu drużyn wyrazili solidarność z Ukrainą, solidarnie obrażali też Rosję (Białoruś tylko fani Górnika, bo Piast ma sztamę z BATE Borysow). Piłkarze wyszli na boisko z banerem "stop war". Górnik Zabrze zagrał bez Lukasa Podolskiego Szkoda, że w śląskich derbach nie mógł zagrać urodzony w Gliwicach Lukas Podolski. Zmaga się z urazem, którego nabawił się w meczu z Rakowem Częstochowa, nie zdążył się wyleczyć. Przez pierwsze minuty szalikowcy Piasta niemiłosiernie go lżyli, za co byli lżeni przez fanów gości. Podczas meczu początkowo niewiele się działo. W 17. minucie z rzutu wolnego strzelał Michał Chrapek z Piasta, ale bramkarz Daniel Bielica odbił piłkę. W rewanżu pięć minut później okazję stworzył Górnik: Bartosz Nowak podał do Dariusza Pawłowskiego, który wbiegł w pole karne i z ostrego kąta uderzył w długi róg, ale piłka minęła słupek. Z optycznej przewagi Piasta w pierwszej połowie niewiele wynikało. Do przerwy jedynym celnym strzałem był ten Chrapka z wolnego. Daniel Bielica uratował w końcówce Górnika Zabrze Druga połowa rozpoczęła się od zderzenia Dariusza Pawłowskiego z Arielem Mosórem. Wyglądało to groźnie, obrońca Piasta zwijał się z bólu, piłkarz Górnika zobaczył żółtą kartkę. W 50 minucie trybuny jęknęły z podekscytowania, Damian Kądzior minął już bramkarza, ale nie trafił w bramkę Górnika, a poza tym był na spalonym. Zabrzanie nie potrafili skonstruować akcji, z której mogliby zdobyć gola, wszystko czyścił wraz z kolegami z obrony bardzo dobrze dysponowany Jakub Czerwiński. Emocji było mało. Kibiców rozruszał w 87. minucie Czerwiński, ale jego strzał świetnie obronił Bielica. Piast Gliwice - Górnik Zabrze 0-0 Piast: Plach - Mosór, Czerwiński, Huk - Pyrka, Hateley, Chrapek, Holubek - Wilczek (73. Toril), Sappinen (65. Kostadinov Ż), Kądzior (89. Vida) Górnik: Bielica - Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz - Pawłowski Ż, Kubica (62. Stalmach), Manneh, Janża - Dadok, Krawczyk, Nowak (62. Cholewiak) sędziował: Sylwestrzak (Wrocław); widzów: 4747.