Latem niespodziewanie odszedł z Gliwic w połowie lipca, tuż przed startem ligowego sezonu. - Dlaczego wracam? Jest nowy prezes - uśmiecha się Latal. Pełniący obowiązki prezesa Grzegorz Jaworski, który zastąpił Adama Sarkowicza na stanowisku szefa klubu, tak mówił o nominacji czeskiego trenera. - Jesteśmy zadowoleni, że wrócił i że od jutra ponownie zaczyna pracę z zespołem. Liczymy, że dzięki temu wrócimy do dobrej gry i sukcesów - podkreślał. Negocjacje dotyczące ponownego zatrudnienia Latala wcale nie były łatwe. - Teraz mogę już powiedzieć, że miałem propozycję z dwóch klubów. Z Mladą Boleslav nie dogadałem się wcześniej co do warunków. Teraz z kolei była oferta z wielkiego klubu, jakim jest Slavia. Do godziny 12 dzisiaj myślałem nad wszystkim. Ostatecznie zdecydowałem się na Piasta. Znowu będziecie się musieli ze mną męczyć - mówił żartobliwie czeski szkoleniowiec. Na temat swojego zaskakującego odejścia w lipcu nie chciał się wypowiadać. - Nie chcę do tego wracać. Było co było i tyle. Wolę patrzeć do przodu, przed siebie - podkreśla. Latal ma plan, jak odbudować formę piłkarzy. - Na pewno będę chciał dotrzeć do głowy zawodników, popracować nad psychiką. Nie zapomnieli przecież, jak się gra. Pojedziemy na jeden dzień na krótki obóz, porozmawiamy. Będąc w domu w Ołomuńcu oglądałem wszystkie mecze Piasta. Wiem, gdzie są problemy - mówi stary-nowy trener Piasta. Trenera Latala zapytaliśmy czy pomimo zakończenia okienka transferowego, możliwe jest jeszcze wzmocnienie zespołu. - Na pewno będziemy szukać piłkarza do ataku, który jest bez kontraktu, bez umowy - mówi krótko. Po stracie Martina Neszpora latem, działaczom nie udało się zapełnić luki z przodu. W 7 ligowych meczach tego sezonu gliwiczanie strzelili tylko 4 bramki. - Nie jest tak łatwo znaleźć nowego napastnika, bo albo trzeba wyłożyć duże pieniądze, albo kupić takiego zawodnika. Te oferty, które się pojawiły nie były dla nas zadowalające, bo byli to piłkarze, którzy albo nie grali, albo grali pół roku wcześniej, a do nas chcieli przyjść się odbudować. Będzie jakaś ciekawa oferta, to pozyskamy nowego napastnika. Rynek transferowy przecież do końca jeszcze się nie zamknął - mówi Grzegorz Jaworski, który funkcję prezesa Piasta ma sprawować przez kilka najbliższych miesięcy. Radoslav Latal po raz pierwszy ponownie poprowadzi zespół w przyszłą sobotę. Tego dnia rywalem Piasta w Gliwicach będzie Górnik Łęczna. Z Gliwic Michał Zichlarz