Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Mecz z 15 obecnie zespołem czeskiej Synot Ligi był ostatnim sparingiem lidera Ekstraklasy, przed wylotem w piątek na obóz do Alicante w Hiszpanii. Spotkanie rozegrano na sztucznej murawie boiska w Kamieniu koło Rybnika, gdzie kilka dni wcześniej Piast przebywał na zgrupowaniu. W wyjściowym składzie gliwiczan pojawił się Jankowski. Informacja o tym, że "Jankes" ma trafić do Piasta, ukazała się wczoraj. Dziś zawodnik pojawił się już w klubie z Gliwic. - Jestem bardzo zadowolony, że trafia do nas. Temat pojawił się już miesiąc wcześniej. Wszystko zależało jednak od tego, co zrobi Wisła. Tydzień temu spotkaliśmy się. On sam mocno chciał do nas trafić. Co do kontraktu jesteśmy już dogadani. Teraz czekamy tylko na papiery z Wisły. Mogę powiedzieć, że na 99 procent jest piłkarzem Piasta - tłumaczy Interii trener Latal. Na zaśnieżonym boisko Jankowski gola nie zdobył. Strzelali za to Martin Neszpor i sprawdzany od kilku dni słowacki obrońca Jozef Piaczek. Trenerzy gliwiczan przyglądali się też grze innego zagranicznego zawodnika. To były młodzieżowy reprezentant Chorwacji Kristijan Ipsa. 29-letni środkowy defensor grał już w klubach z Niemiec, Danii, Włoch i Rumunii. Teraz może trafić do Piasta. - Pokazał się z dobrej strony. Na obóz do Hiszpanii weźmiemy jednego z nich - informuje trener Latal. Decyzja czy będzie to Piaczek czy Ipsa zapadnie dzisiaj wieczorem. To nie koniec wzmocnień zespołu z Gliwic. Na obozie w Hiszpanii do zespołu mają dołączyć kolejni zawodnicy. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz Michał Zichlarz, Rybnik