<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/piast-gliwice-wisla-plock-w-14-kolejce-ekstraklasy,4962" target="_blank">Kliknij, aby przejść do zapisu relacji na żywo z meczu</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/piast-gliwice-wisla-plock-w-14-kolejce-ekstraklasy,id,4962" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> W spotkaniu przeciwko jedenastce z Płocka gospodarze liczyli na przełamanie kiepskiej passy spotkań bez wygranej, a trener Waldemar Fornalik na swoją pierwszą wygraną w roli szkoleniowca Piasta. Nie było to łatwe zadanie, bo przecież Wisła wygrywa ostatnio w lidze mecz za meczem, strzelając przy tym sporo goli. Warto dodać, że arbitrem meczu na stadionie przy ulicy Okrzi był dzisiaj Yusuke Araki, sędzia z Tokio, dla którego mecz w Gliwicach był trzecim spotkaniem w naszym kraju. Wcześniej był rozjemcą starcia Podbeskidzie - GKS Katowice w I lidze i Cracovia - Sandecja w Ekstraklasie przed tygodniem. Dziś musiał sobie radzić bez systemu VAR. Mecz Piasta z Wisłą Płock jest jedynym ligowym starciem w tej kolejce, gdzie nie było systemu wideo weryfikacji. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie przyjezdni. W 8. minucie Konrad Michalak dobrze dośrodkował, a Giorgi Merebaszwili groźnie uderzał. Skończyło się na strachu miejscowych. Tymczasem w 17. minucie było już 1-0 dla Piasta! Gliwiczanie przeprowadzili świetną akcję prawą stroną. Martin Konczkowski zagrał do Martina Bukaty, ten dokładnie dośrodkował, a Michal Papadopulos tak przymierzył głową, że Seweryn Kiełpin nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. To piąte trafienie napastnika z Czech w tym sezonie. Po stracie bramki drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka przejęła inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało, bo piłkarze z Gliwic dobrze się bronili. W 32. minucie z dystansu mocno i celnie trafił Arkadiusz Reca, ale Rusov zdołał złapać piłkę. Trzy minuty później wynik powinien brzmieć 2-0 dla Piasta. Po raz kolejny dobrze zagrywał Konczkowski, ale doświadczony Stojan Vranjesz nie wykorzystał doskonałej sytuacji, trafiając w Kiełpina. Zaraz potem z dystansu uderzał Patryk Dziczek, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką, podobnie jak w końcówce I części po strzale Joela Valencii. Drugą cześć goście zaczęli z jedną zmianą, w miejsce Kamila Bilińskiego na murawie pojawił się Jose Kante. W 50. minucie ładną akcją, zakończoną celnym strzałem popisał się młodzieżowy reprezentant Polski Patryk Dziczek. Kiełpin zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W 60. minucie, po kolejnej dobrej akcji Michalaka, zakotłowało się pod bramką gospodarzy. Na tym się jednak skończyło, w odpowiedzi, w boczną siatkę bramki Wisły trafił aktywny Valencia. W końcu jedenastka z Płocka wyrównała. Merebaszwili ograł Urosa Koruna, dokładnie dośrodkował, a Kante głową z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. 1-1. To pierwsza bramka 27-letniego napastnika w tym sezonie. Kilka minut po wyrównującej bramce po raz kolejny dał o sobie znać Merebaszwili. Uciekł defensywie gospodarzy, strzelił, ale Kiełpin zdołał złapać piłkę. Piast mógł ponownie wyjść na prowadzenie w 70. minucie, ale Konczkowski przestrzelił w dobrej bramkowej sytuacji. Kilkadziesiąt sekund później było już 2-1 dla Piasta! Rezerwowy Maciej Jankowski znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wisły, przyjezdni reklamowali spalonego, ale trójka sędziowska z Japonii nie przerwała gry. Kiełpin wybronił piłkę po uderzeniu napastnika z Gliwic, ale ta trafiła pod nogi Bukaty, który strzałem z dystansu zaskoczył golkipera zespołu z Płocka. W 80 minucie mogło być 3-1, ale po strzale Valencii, zamiast w siatce, to piłka wylądowała na nodze Damiana Byrtka i wyszła w pole. Kolejną świetną okazję zmarnował w samej końcówce Jankowski. Ostatecznie miejscowi wygrali 2-1. To pierwsza wygrana Piasta od końca sierpnia i pierwsza wygrana trenera Fornalika, od kiedy został trenerem jedenastki z Górnego Śląska. Na wygraną były selekcjoner czekał pięć ligowych spotkań. Dzięki zwycięstwu gliwiczanie mają na koncie 13 punktów i awansowali na trzynaste miejsce w ekstraklasowej tabeli. Wisła Płock, z 20 punktami na koncie, jest siódma. Z Gliwic Michał Zichlarz Piast Gliwice - Wisła Płock 2-1 Bramki: 1-0 Michal Papadopulos (17.) 1-1 Jose Kante (62.) 2-1 Martin Bukata (71.) Żółte kartki: Dario Rugasević, Michal Papadopulos - Jose Kante, Damian Szymański, Arkadiusz Reca Sędziował: Yusuke Araki (Japonia). Widzów: 3784 Piast: Dobrivoj Rusov - Martin Konczkowski, Uros Korun, Marcin Pietrowski, Dario Rugasević - Joel Valencia (83. Mateusz Mak), Aleksandar Sedlar, Stojan Vranjesz (63. Maciej Jankowski), Patryk Dziczek, Martin Bukata - Michal Papadopulos (90. Karol Angielski). Wisła P.: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Damian Byrtek, Bartłomiej Sielewski, Arkadiusz Reca - Konrad Michalak, Damian Szymański, Dominik Furman (79. Mateusz Piątkowski), Nico Varela (72. Semir Stilić), Giorgi Merebaszwili - Kamil Biliński (46. Jose Kante). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking?sId=105&gwId=57504&posId=&sort=0" target="_blank">Ranking Ekstraklasy - sprawdź!</a>