- W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, atakowaliśmy, stwarzaliśmy sobie sytuacje i powinniśmy byli zamknąć to spotkanie. Tak się jednak nie stało. W drugiej połowie cofnęliśmy się. Nie było już tego pressingu, tej agresji co wcześniej. No i cóż powiedzieć, jest rozczarowanie wynikiem, tym, ze straciliśmy punkty, tym bardziej, że sytuacji do podwyższenia prowadzenia w pierwszej połowie nam nie brakowało. Szkoda, że nie udało się ich wykorzystać - komentuje Mikkel Kirkeskov, lewy obrońca Piasta. Mistrz Polski prowadził do przerwy po trafieniu Jorge Feliksa, wyrównał w końcówce Paweł Tomczyk, który przecież jeszcze niedawno był zawodnikiem Piasta. Gliwiczanie w starciu z "Kolejorzem" mieli wiele okazji. Sam Kirkeskov w I połowie zmarnował dobrą bramkową okazję. - Nie jestem przyzwyczajony do tego, żeby pod bramką rywala mieć tyle miejsce do oddania precyzyjnego strzału głową (śmiech). Źle uderzyłem, źle trafiłem. To powinno być trafienie i bramka dla nas. Niestety, czasami się udaje, a czasami nie - tłumaczy duński obrońca. Z czterech meczów w tym roku, w tym trzech u siebie, gliwiczanie jeszcze nie wygrali, przegrywając dwumecz w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z BATE Borysów, Superpuchar Polski z Lechią Gdańsk i remisując w Ekstraklasie z Lechem. Brakuje skuteczności, jak w meczu z poznaniakami? - To nie kwestia wykorzystywanych sytuacji. Trzeba spojrzeć na to, że graliśmy z trudnym i wymagającym przeciwnikiem. Mimo tego byliśmy sobie w stanie stworzyć wiele bramkowych okazji. To o czymś mówi. Uważam, że dzięki temu będziemy w kolejnych meczach wygrywali i zdobywali tak potrzebne nam punkty - mówi Kirkeskov. W czwartek wieczorem spotkanie u siebie z mistrzem i zdobywcą Pucharu Łotwy Riga FC. - Już czekamy na ten mecz. Na pewno przystąpimy do niego dobrze przygotowani. Po meczu z Lechem jest rozczarowanie, ale teraz już myślimy o kolejnym rywalu. Jeśli chodzi o mnie, to czuję się świetnie. Zaczęliśmy sezon dobrze. Widać to po naszej grze. Nie licząc meczu o Superpuchar, to graliśmy naprawdę dobre mecze. Jesteśmy przygotowani, chcemy grać. Jeśli chodzi o mnie, to mogę grać w każdym spotkaniu. Nie stanowi to dla mnie problemu - podkreśla Kirkeskov. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-2019-2020,cid,3" target="_blank">Zobacz terminarz, wyniki i tabelę PKO Ekstraklasy</a> <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-2-runda-kwalifikacji,cid,637,rid,3912,sort,I" target="_blank">Zobacz zestaw par 2. rundy eliminacji Ligi Europejskiej</a> Michał Zichlarz, Gliwice