W meczu na szczycie 33. kolejki Ekstraklasy, Legia Warszawa - Piast Gliwice, ciekawie było dopiero w drugiej połowie, po decyzjach słabo prowadzącego mecz Szymona Marciniaka. Ostatecznie mecz przy Łazienkowskiej zakończył się remisem 1-1. Sędzia z Płocka w 55. minucie pokazał druga żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Bartoszowi Rymaniakowi, a potem podyktował karnego dla gliwiczan. Z jedenastu metrów trafił Jorge Felix i był to dla niego gol numer 15 w bieżących rozgrywkach. - To było bardzo trudne spotkanie, bo Legia jest w tym sezonie mocną ekipą. Możemy być zadowoleni, że z trudnego terenu wyjeżdżamy z punktem. Była szansa, żeby wygrać to spotkanie, ale mogło też wszystko skończyć się w drugą stronę, więc ten rezultat nie jest zły. Przed nami cztery ostatnie gry tego sezonu i będziemy chcieli je rozstrzygnąć na swoją korzyść - mówi w rozmowie z klubowymi mediami Piasta, Jorge Felix. Grającym w dziesiątkę gliwiczanom trudno było utrzymać prowadzenie. W końcówce wyrównał Marcin Rosołek.