Gliwiczanie budowali formę na wiosenną część sezonu podczas 12-dniowego zgrupowania w tureckiej Antalyi. Rozegrali tam dwa sparingi, pokonując ukraińską Zorię Ługańsk 2-1 i serbskiego Proletera Nowy Sad 4-1. W tym drugim spotkaniu trzy gole zdobył napastnik Jakub Świerczok. "Mecz z Wisłą pewnie pokaże, gdzie trzeba coś skorygować, co poprawić. Liczę jednak, że to będzie w naszym wykonaniu dobre spotkanie" - dodał szkoleniowiec, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Na obozie był ściągnięty z 3-ligowego Ruchu Chorzów 20-letni pomocnik Mateusz Winciersz. "Pozyskanie go było przemyślanym ruchem, aby wytworzyć rywalizację na pozycji młodzieżowca. Każdy zawodnik ma szansę przebicia się do składu meczowego, on też" - zaznaczył Fornalik. Przyznał, że na razie klub nie szuka wzmocnień. "Zobaczymy, co się będzie działo w pierwszych meczach. Okienko transferowe jest otwarte do końca lutego, więc niczego jeszcze nie można wykluczyć" - powiedział. Podkreślił, że jego zespół będzie przygotowany na styl gry preferowany przez trenera "Białej Gwiazdy". Prowadzący Wisłę od grudnia Peter Hyballa zwraca uwagę na wybieganie i grę wysokim pressingiem swoich zawodników. "A boisko zweryfikuje, która drużyna będzie lepiej funkcjonowała" - ocenił Fornalik. Po jesiennej części sezony Piast zajmuje 13. miejsce w tabeli, a Wisła jest o jedną pozycję wyżej. Oba zespoły mają po 14 punktów. Początek niedzielnego meczu z Krakowie o godz. 15.00. Piotr Girczys Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie!Sprawdź!