28-letni Aquino przed dekadą uznawany był za wielki talent. Był napastnikiem młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii, z kadrą do lat 17 zdobył nawet srebrny medal na mistrzostwach świata. Jego kolegami z drużyny byli wówczas David de Gea, Nacho, czy Bojan Krkić. Wychowanek Realu Murcia już w wieku 18 lat zadebiutował w Primera Division. W 13 meczach na tym poziomie zdobył jedną bramkę, podczas spotkania z Racingiem Santander w 2008 roku. W kolejnych sezonach Real Murica, z napastnikiem w składzie, zaliczył spadek z hiszpańskiej ekstraklasy, a Aquido latem 2011 roku przeniósł się do drugoligowego Realu Valladolid, a kolejnego lata do trzecioligowego Realu Oviedo. Po półrocznej przerwie został kupiony przez Atletico Madryt, gdzie grał głównie w trzecioligowych rezerwach. W 67 spotkaniach zdobył 27 bramek. Kolejny sezon spędził w drugoligowej CD Numancii. W sezonach 2016/17 i 17/18 Aquino grał dla trzecioligowego Racingu Santander, który w międzyczasie także spadł o dwie klasy rozgrywkowe. Tam rozegrał dwa dobre sezony, w czasie których strzelił 40 bramek. Przed minionym sezonem napastnik wrócił do Murcii, której jest wychowankiem, ale już zimą odszedł na wypożyczenie do cypryjskiego AEK Larnaka. Na Cyprze w 12 spotkaniach zdobył dwie bramki. - Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem do Piasta. Mam w sobie bardzo dużo zapału i nie mogę doczekać się pierwszych meczów oraz rywalizacji. Chciałbym wyjść na boisko tak szybko, jak to tylko możliwe - powiedział Dani Aquino dla oficjalnej strony internetowej. - To wszechstronny napastnik. Jest groźny w grze jeden na jeden, dobrze radzi sobie w grze kombinacyjnej i potrafi umiejętnie wyjść na pozycję. Piłka go szuka i jestem przekonany, że będzie stanowił zagrożenie dla każdego przeciwnika - skomentował Bogdan Wilk, dyrektor sportowy Piasta Gliwice. Ekstraklasa - zobacz terminarz nowego sezonu