Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Zapis relacji na żywo dla urządzeń mobilnych Nowy trener gliwiczan postawił na tych samych piłkarzy, których Dariusz Wdowczyk wystawił w swoim, jak się okazało ostatnim spotkaniu, przeciwko Wiśle w Krakowie tydzień temu. Jedyna zmiana był wymuszona pauzą za żółte kartki młodzieżowego reprezentanta Polski Patryka Dziczka. W jego miejsce na boisko wybiegł Urosz Korun. Piast miał dzisiaj w podstawowym składzie aż ośmiu obcokrajowców! Goście już po kilku minutach mogli objąć prowadzenie, ale dobrej akcji lewą stroną w wykonaniu Grzegorza Piesia nikomu z jego kolegów nie udało się wykończyć. W dziewiątej minucie z dobrej strony, po przeciwległej stronie, pokazał się z kolei Dario Rugaszević. Chorwat dokładnie dośrodkował, ale po uderzeniu głową Michala Papadopulosa piłka przeszła ponad bramką. Potem celnym uderzeniem z dystansu popisał się Joel Valencia, ale Pavels Steinbors był na miejscu. Z czasem gliwiczanie przejęli inicjatywę w środku pola i starali się dyktować warunki gry. Aktywny na prawej stronie był Valencia, jak zwykle starał się też Sasza Żivec. Przyjezdni odgryzali się kontrami i dalekimi wyrzutami z autu, kiedy piłka była w okolicach pola karnego gospodarzy, w wykonaniu Damiana Zbozienia. W 24. minucie ponad poprzeczką uderzał Marcus Vinicius. Potem przez długie minuty na boisku niewiele się działo, a gra toczyła się głównie w środku pola. W tej sytuacji na przerwę oba zespoły schodziły z zerowym kontem bramkowym. Druga część zaczęła się od trafienie z wolnego Michała Nalepy, ale piłka przeleciała ponad poprzeczką. Tymczasem w 50. minucie było już 1-0 dla Arki. Z autu po raz kolejny daleko wrzucił piłkę były obrońca gliwiczan Damian Zbozień. W polu karnym dobry wyrzut "przedłużył" Dawid Sołdecki, futbolówka trafiła na głowę Rafała Siemaszki, który głową, z kilku metrów wpakował ją pod porzeczkę. To jego drugie trafienie w tym sezonie. W chwilę później uderzał Piesio, ale tym razem Szmatuła był na miejscu. Gospodarze grali, jak w poprzednich ligowych spotkaniach, bez pomysłu, schematycznie i wolno. Zmiana na ławce trenerskiej nie dała jedenastce z Gliwic żadnego pozytywnego impulsu. Po godzinie gry na murawie pojawił się Maciej Jankowski. Tyle, że z boiska zszedł inny napastnik, Michal Papadopulos. W 65. minucie przed szansą wyrównania, po dobrym zagraniu Żivca, stanął Konstantin Vassiljev. Tyle, że piłkę, po jego uderzeniu zdołali zablokować dobrze grający obrońcy "żółto-niebieskich" i skończyło się tylko na rzucie rożnym. Kilka minut później z wolnego nieźle przymierzył rezerwowy Mateusz Szwoch, ale piłka minimalnie przeszła ponad poprzeczką. Trener Fornalik dokonywał w prowadzonym przez siebie zespole kolejnych zmian, ale niewiele to dało, bo obraz gry nie uległ zmianie. Piast był bezradny, widać, że byłego selekcjonera czeka w Gliwicach sporo pracy. W 88. minucie szczęścia próbował jeszcze Żivec, ale bez efektu. Piłka minęła słupek. Dzięki wygranej 1-0 w Gliwicach, drużyna prowadzona przez Leszka Ojrzyńskiego ma już na koncie 14 punktów. Gliwiczanie mają ich aż o sześć mniej. Z Gliwic Michał Zichlarz Piast Gliwice - Arka Gdynia 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Rafał Siemaszko (50.) Żółte kartki: Joel Valencia, Sasza Żivec, Urosz Korun - Piast. Damian Zbozień - Arka. Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów: 3850. Piast: Jakub Szmatuła - Martin Konczkowski, Alexandar Sedlar, Urosz Korun, Dario Rugaszević - Joel Valencia (79. Aleksander Jagiełło), Marcin Pietrowski, Stojan Vranjesz (69. Łukasz Krakowczyk), Konstantin Vassiljev, Sasza Żivec - Michal Papadopulos (60. Maciej Jankowski). Arka: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Fredrik Helstrup, Adam Marciniak - Marcus Vinicius (61. Patryk Kun), Dawid Sołdecki, Yannick Kakoko, Michał Nalepa (69. Mateusz Szwoch), Grzegorz Piesio - Rafał Siemaszko (77. Ruben Jurado). Ranking Ekstraklasy - sprawdź! Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy