W końcówce przegranego meczu fani z Gliwic głośno skandowali: "Zero ambicji, GKS zero ambicji!" oraz "Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska!". Mocno od kibiców dostało się też zarządowi Piasta. Gliwiczanie rozegrali kiepskie spotkanie i przegrali 0-1 z Arką, która wygrała na wyjeździe po raz pierwszy w tym sezonie. Zaraz po spotkaniu z gorąco reagującymi fanami negocjacje podjął bramkarz Piasta Łukasz Szmatuła. Po 10 minutach dyskusji Szmatuła wszedł do szatni i wygonił na rozmowę z kibicami pozostałych piłkarzy. Zespół Piasta jest niemal na dnie tabeli, a w Gliwicach górę biorą emocje. - Na pewno wszyscy w Piaście: zawodnicy, trenerzy i wszyscy ludzie w klubie inaczej wyobrażali sobie ten debiut. Wszyscy liczyliśmy na trzy punkty. Pierwsze 30 minut było niezłe w naszym wykonaniu, a potem inicjatywę przejęła Arka. Stracona bramka miała duży wpływ na przebieg meczu. W dzisiejszej dyspozycji remis był w naszym zasięgu - mówił po meczu Fornalik. - Apeluję do kibiców, aby byli nie tyle wyrozumiali co cierpliwi. Potrzebujemy trochę czasu i jestem przekonany, że ci którzy dziś byli źli, za jakiś czas będą dziękowali piłkarzom za dobrą grę i wygrane mecze. Liczyłem dziś na więcej, jeżeli chodzi o naszą grę. Potwierdziło się, że bardzo niewygodnie gra się z Arką - dodał nowy trener Piasta. zich, WS Ranking Ekstraklasy - sprawdź! Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy