Piast Gliwice, mimo zmiany trenera Dariusza Wdowczyka na Waldemara Fornalika, nadal przegrywa. Po porażce 0-1 z Arką Gdynia piłkarzom gospodarzy ostro dostało się od kibiców, zresztą nie tylko im.
W końcówce przegranego meczu fani z Gliwic głośno skandowali: "Zero ambicji, GKS zero ambicji!" oraz "Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska!".
Mocno od kibiców dostało się też zarządowi Piasta.
Gliwiczanie rozegrali kiepskie spotkanie i przegrali 0-1 z Arką, która wygrała na wyjeździe po raz pierwszy w tym sezonie.
Zaraz po spotkaniu z gorąco reagującymi fanami negocjacje podjął bramkarz Piasta Łukasz Szmatuła. Po 10 minutach dyskusji Szmatuła wszedł do szatni i wygonił na rozmowę z kibicami pozostałych piłkarzy.
Zespół Piasta jest niemal na dnie tabeli, a w Gliwicach górę biorą emocje.
- Na pewno wszyscy w Piaście: zawodnicy, trenerzy i wszyscy ludzie w klubie inaczej wyobrażali sobie ten debiut. Wszyscy liczyliśmy na trzy punkty. Pierwsze 30 minut było niezłe w naszym wykonaniu, a potem inicjatywę przejęła Arka. Stracona bramka miała duży wpływ na przebieg meczu. W dzisiejszej dyspozycji remis był w naszym zasięgu - mówił po meczu Fornalik.
- Apeluję do kibiców, aby byli nie tyle wyrozumiali co cierpliwi. Potrzebujemy trochę czasu i jestem przekonany, że ci którzy dziś byli źli, za jakiś czas będą dziękowali piłkarzom za dobrą grę i wygrane mecze. Liczyłem dziś na więcej, jeżeli chodzi o naszą grę. Potwierdziło się, że bardzo niewygodnie gra się z Arką - dodał nowy trener Piasta.
zich, WS