Szkoleniowiec uważa jednak, że sobotni wyjazdowy mecz z Koroną Kielce będzie dla jego piłkarzy dużo trudniejszy niż ostatnie spotkanie z Cracovią, wygrane 5-1. Hiszpan w pojedynku z "Pasami" debiutował w roli szkoleniowca śląskiej drużyny. Teraz stanie naprzeciwko ekipy prowadzonej przez jego rodaka - Jose Rojo Martina. - Piłkarze Korony są bardzo dobrze przygotowani przez swojego trenera. Grają podobnym systemem, jak my (4-4-2), bardzo blisko siebie. Szczególnie groźni są przy rzutach rożnych i wolnych. Popracujemy nad tym, by uniknąć zagrożenia w takich sytuacjach - wyjaśnił trener Piasta. Podkreślił, że wygrana w Krakowie bardzo podbudowała jego zespół, a piłkarze uwierzyli w siebie i przy takim podejściu mogą robić wielkie rzeczy. - Mówiono, że to nie jest dobra drużyna, że tracimy wiele bramek, że sami nie stwarzamy okazji strzeleckich. A tymczasem zawodnicy pokazali, iż mają wiele do zaoferowania - stwierdził Hiszpan. Podkreślił, że podpisanie przez bramkarza Piasta Dariusza Trelę kontraktu z Lechią Gdańsk niczego nie zmienia. - Darek jest na razie (do końca czerwca) naszym zawodnikiem, a ja będę korzystał z wszystkich najlepszych graczy, jakich mam do dyspozycji - skwitował Garcia. Optymizmem podczas konferencji prasowej tryskał kapitan Piasta Tomasz Podgórski. - Fajnie się pracuje po takiej wygranej. Dawno nie zwyciężyliśmy tak wysoko, przekonująco w tak ważnym spotkaniu. Mam nadzieję, że to był punkt zwrotny, który pozwoli się nam pewnie utrzymać w ekstraklasie - powiedział piłkarz. Zauważył, że Garcia położył nacisk na zmianę mentalności zawodników, przekonał ich, by uwierzyli w swoje umiejętności. - Wiedzieliśmy, że je mamy. Tylko wcześniej nie przekładało się to na wyniki - dodał kapitan. Początek sobotniego meczu w Kielcach o godz. 18.00.Zobacz terminarz i tabelę grupy spadkowej