Pierwsza połowa meczu należała do walczących nadal o pozostanie w Ekstraklasie gospodarzy. W 13. minucie Maciej Wilusz znakomicie podał do Bartłomieja Bartosiaka. Ten ostatni chyba wystraszył się, że nie ma obok niego żadnego z obrońców i fatalnie kiksując za darmo oddał piłkę rywalom Po półgodzinie gry 22-letni Bartosiak zrehabilitował się za tamtą akcję i dał prowadzenie gospodarzom. Rafał Kosznik podał prostopadle w pole karne, a Bartosiak z bardzo ostrego kąta zdołał uderzyć pod nogami wybiegającego Norberta Witkowskiego. Ofiarnie interweniujący obrońca Górnika Bartosz Kopacz wpadł z piłką do bramki. Po przerwie Górnik próbował atakować, ale gra zabrzan w ofensywie wyglądała bardzo słabo. W 68. minucie boisko opuścili Ireneusz Jeleń i Prejuce Nakoulma, a w ich miejsce weszli Mariusz Przybylski i Grzegorz Bonin. Ten drugi już po chwili znalazł się w niezłej okazji do wyrównania, lecz uderzył bardzo słabo, marnując jedną z niewielu szans Górnika. W 79. minucie na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Przybylski, ale przestrzelił o metr. W trzeciej minucie doliczonego czasy gry gospodarze dobili bezradnych rywali. Wprowadzony w drugiej połowie Krzysztof Michalak podał w polu karnym do innego rezerwowego Kamila Poźniaka, a ten ze spokojem pokonał Witkowskiego. Po meczu powiedzieli: Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze): "Gratuluję GKS, który zwyciężył zasłużenie. Ten mecz pokazał, że w naszej lidze każdy może wygrać z każdym. Liczyliśmy na to, że wygrany w poprzedniej kolejce mecz z Ruchem będzie dla nas przełomowym spotkaniem. Tak jednak nie było. Okazało się, że musimy grać z taką samą determinacją jak jesienią, by zwyciężać w kolejnych meczach. Dzisiaj wyszliśmy na boisko, graliśmy i walczyliśmy o jak najlepszy wynik, ale determinacja Bełchatowa była większa". Kamil Kiereś (trener PGE GKS Bełchatów): "Bardzo nas cieszy dzisiejsze zwycięstwo i trzy punkty zdobyte z wymagającym przeciwnikiem. Mieliśmy plan na ten mecz i skrzętnie go zrealizowaliśmy. Co prawda w pierwszej połowie nie uniknęliśmy błędów, ale korekty wprowadzone w przerwie pozwoliły nam spokojniej grać w drugiej połowie i wygrać. W tej chwili mamy tyle punktów ile mamy, ale nie patrzymy w tabelę. W każdym meczu do końca sezonu będziemy walczyć o zwycięstwo". PGE GKS Bełchatów - Górnik Zabrze 2-0 (1-0) Bramki: 1-0 Bartłomiej Bartosiak (30.), 2-0 Kamil Poźniak (90+3.) Sędzia: Marcin Borski. Widzów: 2200. Ekstraklasa: Wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO