Kliknij, by przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Miedź Legnica - Cracovia Zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne z meczu Miedź - Cracovia Trener Cracovii Michał Probierz w zeszłym tygodniu mocno chwalił napastnika Filipa Piszczka i dał mu nawet szansę zagrać od pierwszej minuty we wtorkowym spotkaniu z Koroną Kielce, a ten odwdzięczył mu się strzelając gola już w 19. minucie spotkania. Dziś jednak szkoleniowiec "Pasów" ponownie postawił na swoją "żelazną" jedenastkę. Zaskoczeń nie było także w składzie Miedzi. Beniaminek spotkanie zaczął odważnie i przyjemnie oglądało się jak piłkarze Dominika Nowaka próbowali rozgrywać piłkę krótkimi podaniami. Co więcej, potrafili dzięki temu stworzyć zagrożenie pod bramką rywala i gdyby Juan Camara dwukrotnie celniej uderzył z dystansu, to Miedź wygrywałaby już w pierwszych dziesięciu minutach. Zwieńczeniem dobrego pierwszego kwadransa było uderzenie wolejem Aleksandara Miljkovicia, który z trudnej pozycji uderzył nieco za wysoko. Kolejny kwadrans stał pod znakiem lekkiej przewagi Cracovii, ale najbliżej gola był Kornel Osyra. Problem w tym, że mogłaby być to bramka samobójcza - obrońca chciał wybić piłkę spod nóg Sergiu Hanki i omal nie skierował jej do własnej bramki. Ostatnie minuty przed przerwą ponownie należały jednak do beniaminka, który potwierdził to dwoma golami. Najpierw znakomitą akcję przeprowadził estoński duet z Legnicy. Henrik Ojamaa sprytnym zagraniem głową podał w pole karne do niepilnowanego Artura Pikka, a ten bez namysłu kropnął pod poprzeczkę. Silnie bita piłka wpadła do bramki nad bezradnym Michalem Peszkoviczem! Chwilę później Pikk przeprowadził kolejną akcję, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę przy mijaniu Michała Helika. Na jego szczęście piłka poleciała prosto pod nogi nadbiegającego Camary, który tym razem uderzył idealnie i zmieścił piłkę tuż przy słupku. 2-0 do przerwy, kibice na stadionie świętują! Po przerwie Probierz zdecydował się na ofensywną zmianę - Damiana Dąbrowskiego zmienił wspomniany wcześniej Filip Piszczek. I już po kilkunastu minutach ta decyzja przyniosła wymierny efekt. Piłka po dośrodkowaniu Michala Siplaka po rykoszecie trafiła na nogę napastnika, a ten strzałem z woleja zdobył kontaktową bramkę. Piszczek nie miał jednak szczęścia w dalszej części meczu. Przy jednym z dośrodkowań zderzył się głową z bramkarzem Antonem Kanibołockim i nie dokończył spotkania. W końcówce meczu zmienił go Bojan Czeczarić. Piszczek na boisku i tak przebywał dłużej niż Paweł Zieliński z Miedzi Legnica. Obrońca wszedł na boisko w 86. minucie spotkania i już cztery minuty później wyleciał z niego z czerwoną kartką! Zieliński wyprostowaną nogą zaatakował kolano Michala Siplaka i sędzia Piotr Lasyk nie wahał się ani chwili. Wygrana Miedzi daje jej spory komfort. W tabeli ma już siedem punktów przewagi nad strefą spadkową, choć większość drużyn nie rozegrała jeszcze swoich spotkań w trwającej kolejce. Wojciech Górski Miedź Legnica - Cracovia 2-1 (2-0) Bramki: 1-0 Pikk (37.), 2-0 Camara (41.), 2-1 Piszczek (63.) Żółta kartka - Miedź Legnica: Aleksandar Miljkovic, Henrik Ojamaa; Cracovia: Ołeksij Dytiatjew, Sergiu Hanca, Javier Hernandez. Czerwona kartka - Miedź Legnica: Paweł Zieliński (90. - faul). Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 4 018. Miedź Legnica: Anton Kanibołocki - Tomislav Bozic, Kornel Osyra, Grzegorz Bartczak - Aleksandar Miljkovic, Borja Fernandez, Omar Santana (90+3. Adrian Purzycki), Henrik Ojamaa, Juan Camara (90+1. Mateusz Żyro), Artur Pikk (86. Paweł Zieliński) - Petteri Forsell. Cracovia: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Michal Siplak - Sergiu Hanca, Janusz Gol, Damian Dąbrowski (46. Filip Piszczek, 83. Bojan Cecaric), Javier Hernandez, Mateusz Wdowiak (75. Sebastian Strózik) - Airam Cabrera. Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Ranking Ekstraklasy - sprawdź!