Matynia to 26-letni lewy obrońca. Całą dotychczasową seniorską karierę spędził w Pogoni Szczecin, do której trafił w 2014 roku. Był jednym z bardziej obiecujących młodych piłkarzy w klubie. Jego dynamiczny rozwój zastopowała jednak poważna kontuzja - zerwanie więzadeł. Miedź Legnica pozyskała Huberta Matynię Po ponad pół roku Matynia zaczął wracać do treningów. Tak długa przerwa mocno odbiła się jednak na jego dyspozycji. Zyskał też poważnego konkurenta do miejsca w pierwszym składzie w osobie Ricardo Nunesa. Najlepszym okresem Matyni w Pogoni Szczecin - już po kontuzji - była runda jesienna sezonu 2018/2019. Wyróżniał się wówczas spośród innych piłkarzy na swojej pozycji, a zauważył to również selekcjoner Jerzy Brzęczek, który powołał zawodnika Pogoni na listopadowe zgrupowanie kadry. Ostatecznie lewy obrońca nie zadebiutował jednak w narodowych barwach. Po ośmiu latach spędzonych w Szczecinie umowa Matyni nie została przedłużona. Po sezonie stał się więc on wolnym zawodnikiem. Tę sytuację wykorzystała Miedź Legnica, która zaproponowała mu podpisanie dwuletniego kontraktu. - To zawodnik o profilu, jakiego szukaliśmy. Zdecydowanie podniesie nam poziom rywalizacji w zespole - mówił trener Wojciech Łobodziński. Jakub Żelepień, Interia Najlepsze momenty, bramki i interwencje Ligi Mistrzów - zobacz już teraz!