39-letni bramkarz związał się z ŁKS-em umową do końca sezonu 2020/21. Wczoraj poinformowano, że na dopingu złapany został podstawowy bramkarz łódzkiej drużyny Michał Kołba. Nieprawidłowości wykazała próbka A. Piłkarzowi przysługuje prawo do próbki B. Malarz od 2015 roku związany był z Legią Warszawa, ale w czerwcu bieżącego roku klub nie przedłużył z nim kontraktu. Zawodnik nie przyjął proponowanej mu funkcji trenera bramkarzy, bo nadal chciał grać. - Sytuację Arka monitorowaliśmy od czasu, gdy odszedł z Legii. Rozpoczęcie rozmów miało miejsce na kilka dni przed sytuacją związaną z Michałem Kołbą. Nie będę opisywał, jakim bramkarzem jest Arek, bo każdy, kto śledzi polską piłkę, o tym wie. Umówiliśmy się na dwuletni kontrakt i przez ten okres wraz z Arkiem mamy do zrealizowania kilka celów - mówi Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy Łódzkiego Klubu Sportowego, cytowany na stronie klubu. - Przy umiejętnościach, charyzmie, zaangażowaniu i doświadczeniu Arka jesteśmy przekonani, że uda nam się w pełni tego dokonać. Pozyskanie tej jakości piłkarza dla każdego klubu jest bezcenne, więc tym bardziej cieszymy się, że Arek zdecydował się na ŁKS - dodaje Przytuła. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS