Z Serie A do Ekstraklasy. Wszystko dopięte. Legia ogłasza "gruby" transfer
Legia Warszawa konsekwentnie sposobi się do odzyskania tytułu mistrza Polski. W realizacji celu pomóc mają transfery dokonywane przed startem nowego sezonu. W środowy wieczór stołeczny klub poinformował o pozyskaniu Rubena Vinagre. 25-letni Portugalczyk, lewy wahadłowy lub obrońca, wypożyczony został na rok ze Sportingu Lizbona. Rundę wiosenną ostatniego sezonu spędził w Serie A. Ma za sobą grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
- Każdy, kogo pytałem o Legię, miał o niej bardzo dobre zdanie. Jestem szczęśliwy, trafiając do największego klubu w Polsce. Mam nadzieję, że razem dużo osiągniemy. Chcę pomoc klubowi i ponownie zdobyć tytuł. Wiem, że to bardzo ważne również dla trenera - tak przywitał się z nowym pracodawcą Ruben Vinagre, cytowany przez serwis legia.com.
- Jestem zawodnikiem grającym dla drużyny, dobrze czuję się z piłką, chcę wygrywać. Zrobię wszystko dla moich nowych kolegów - dodał 25-letni Portugalczyk.
Legia z kolejnym letnim nabytkiem. Wiosną Serie A, teraz PKO Ekstraklasa
Jego CV prezentuje się bardzo interesująco. Ma za sobą grę nie tylko w ekstraklasie Portugalii, ale również w Premier League, Championship oraz Serie A. We Włoszech spędził ostatnią wiosnę, broniąc barw Hellasu Werona. Zaliczył tam 12 ligowych spotkań.
Jako gracz Wolverhampton Wanderers dotarł do ćwierćfinału Ligi Europy, z kolei ze Sportingiem Lizbona i Olympiakosem Pireus występował w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Do Legii został wypożyczony ze Sportingu na rok z opcją prolongaty o kolejne 12 miesięcy.
- Ruben Vinagre prezentuje odpowiednią klasę piłkarską, dobry potencjał fizyczny i techniczny, żeby wzmocnić rywalizację w pierwszym składzie. Możliwość jego sprowadzenia jest ważnym przekazem: zawodnik grający w najlepszych ligach europejskich może być również zainteresowany grą w Legii. Jakość klubu, infrastruktura, perspektywa walki o tytuły i występy w europejskich pucharach są ważnymi aspektami dla piłkarzy, a Legia pod tym względem ma wiele do zaproponowania - tłumaczy dyrektor sportowy warszawskiego klubu, Jacek Zieliński.
- Od dłuższego czasu szukaliśmy zawodnika na pozycję lewego wahadłowego, rozważaliśmy wiele opcji. Mam przekonanie, że to będzie dobry wybór - dodaje Zieliński.