Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielkie poruszenie w Legii. To jednak on. Zaczęło się, zanim wyszedł na murawę

Artur Jędrzejczyk ma za sobą mecz numer 389 w barwach Legii Warszawa. To oznacza, że na liście wszech czasów wyprzedził klubową legendę, Kazimierza Deynę. W piątkowy wieczór blisko 37-letni defensor rozgrał całe spotkanie przeciwko Pogoni Szczecin (0:1). Gratulacje zaczął odbierać już przed pierwszym gwizdkiem, kiedy okazało się, że znalazł się w wyjściowej jedenastce.

Artur Jędrzejczyk w piątkowy wieczór pobił rekord Kazimierza Deyny
Artur Jędrzejczyk w piątkowy wieczór pobił rekord Kazimierza Deyny /Newspix

Artur Jędrzejczyk dokonał czegoś, o czym u progu piłkarskiej kariery nie śmiał marzyć. Rozegrał w barwach Legii mecz numer 389. W tej chwili ma na koncie jedno spotkanie więcej niż Kazimierz Deyna, jedna z klubowych ikon. 

"Jędza" pobił osiągnięcie "Generała" w Szczecinie. Gratulacje zaczął odbierać jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Pogonią. Sama nominacja do wyjściowej jedenastki oznaczała dla niego zajęcie szczególnego miejsca w klubowych kronikach. 

Na liście wszech czasów awansował na czwartą lokatę. Więcej razy w koszulce Legii zagrali tylko Miroslav Radović (391), Jacek Zieliński (404) i Lucjan Brychczy (452). Dwaj pierwsi mogą stracić swoje pozycje jeszcze w tym sezonie. 

Jędrzejczyk to najbardziej utytułowany piłkarz w historii Legii. "To klub mojego życia"

Przewaga Jędrzejczyka nad Deyną wyraża się także w liczbie zdobytych trofeów. Blisko 37-letni obrońca to obecnie najbardziej utytułowany piłkarz w historii Legii. Trafił na dobry czas i potrafił to wykorzystać. 

Zadebiutował w stołecznym zespole w 2006 roku. Sześciokrotnie świętował w jego barwach mistrzostwo Polski, tyle samo razy sięgał po krajowy puchar. Ma również w dorobu Superpuchar. W sumie 13 trofeów.  

W Legii rozgrywa 15. sezon. Jego kontrakt wygasa z końcem obecnego sezonu. Czy doczeka się prolongaty? W tej chwili niewiele na to wskazuje.

- Legia Warszawa to klub mojego życia, to mój dom. Tutaj dorastałem jako człowiek i jako piłkarz, tutaj przeżyłem najpiękniejsze momenty w swojej karierze. Dziękuję za zaufanie prezesowi, dyrektorowi sportowemu, trenerowi oraz kolegom z drużyny, z którymi relacje są dla mnie bardzo ważne. Cieszę się z każdego roku, który spędzam z Legią, dla mnie cały czas to coś wyjątkowego - mówił w czerwcu tego roku po przedłużeniu umowy o kolejne 12 miesięcy.  

Real Betis - Getafe. Skrót meczu. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
Artur Jędrzejczyk/Michał Dubiel/East News
Artur Jędrzejczyk (z prawej) to najbardziej utytułowany gracz w historii Legii/Newspix
Artur Jędrzejczyk/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem