- Powód, dla którego tu jestem jest oczywisty: chcę przyczynić się do sukcesu zespołu. Mam nadzieję, że pomogę drużynie wrócić do Ligi Mistrzów i wygrać mistrzostwo. Chciałbym podziękować przede wszystkim kibicom, od których otrzymałem mnóstwo wiadomości. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę ich na boisku. Mam nadzieję, że z klubem stworzymy udane "małżeństwo", wygrywając wspólnie wiele tytułów - powiedział cytowany na oficjalnej stronie Olympiakosu Ofoe. Olympiakos już od dawna interesował się pozyskaniem zawodnika, ale klub nie mógł dojść do porozumienia z Legią, która nie zgadzała się na oferowaną przez Greków kwotę - dwóch milionów euro. Według spekulacji, oferta miała zostać podniesiona do trzech milionów euro. W ubiegłym tygodniu Ofoe był także łączony z FK Krasnodar, ale nie przeszedł testów medycznych i temat jego transferu upadł. Po powrocie z Rosji, zawodnik przeszedł powtórne badanie w Legii, które wykazały, że nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Legia Warszawa także oficjalnie potwierdziła, że klub doszedł do porozumienia z Olympiakosem i Ofoe zostaje nowym zawodnikiem mistrza Grecji. Belg był jednym z kluczowych zawodników "Wojskowych" w ubiegłym sezonie. Dla klubu w 31 meczach Ekstraklasy zdobył 4 bramki i zanotował 12 asyst. Świetne występy zaliczał także w fazie grupowej Ligi Mistrzów. AK