Długie rozmowy z Legią Pekhart występował w Legii od 2020 do 2022 roku. W tym czasie zdobył dwa mistrzostwa Polski, został także królem strzelców Ekstraklasy w sezonie 2020/21. Pierwsze rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu Pekharta rozpoczęły się już na finiszu rozgrywek, ale wtedy propozycja Legii - z pensją niemal o połowę niższą niż ta, którą miał piłkarz - została odrzucona. Po zakończeniu sezonu zawodnik wyjechał do Pragi i tam oczekiwał na rozwój sytuacji. W międzyczasie dyrektor sportowy Jacek Zieliński poszukiwał napastnika, ale nie udało mu się pozyskać nikogo poza Blažem Kramerem. I temat Pekharta powrócił. Strony negocjowały przez kilka tygodni, z zawodnikiem rozmawiał nawet trener Kosta Runjaić, który namawiał go na powrót do Warszawy, ale wciąż brakowało ostatecznej deklaracji zawodnika. W międzyczasie udało się osiągnąć porozumienie co do długości umowy, która miała obowiązywać przez dwa lata. Znacznie większe rozbieżności dotyczyły jednak pensji snajpera. Czech zagra w Turcji W międzyczasie Pekhart prowadził rozmowy także z Rakowem Częstochowa, który również był zainteresowany jego pozyskaniem. W tamtym przypadku kłopotem okazała się jednak długość umowy, bo wicemistrzowie Polski proponowali tylko roczny kontrakt. Doświadczony snajper miał także propozycje z Arabii Saudyjskiej, Czech, Cypru, Grecji, Turcji czy Szwajcarii. Ostatecznie napastnik zdecydował się wybrać ofertę Gaziantep FK. Jak potwierdziliśmy, Pekhart poleciał w środę do Turcji, gdzie przechodzi obecnie testy medyczne. Jeśli zaliczy je pozytywnie to podpisze z nowym klubem kontrakt na dwa lata. Jego roczna pensja ma wynosić ponad 800 tys. euro, co dla polskich klubów było nieosiągalną sumą. Gaziantep FK w poprzednim sezonie zajął w Süper Lig piętnaste miejsce i utrzymał się w rozgrywkach. Trenerem zespołu jest Erol Bulut, który rok temu pracował w Fenerbahçe. W drużynie także znany z Wisły Kraków Matěj Hanousek. Sebastian Staszewski, Interia