Pekhart miał oferty z Azji Według informacji Interii w ostatnich tygodniach reprezentant Czech otrzymał dwie atrakcyjne finansowo oferty. Pierwsza miała pochodzić z ligi chińskiej, druga - z Korei Południowej. Obie zostały jednak odrzucone. Jak słyszymy, ze względu na rodzinę, bo żona piłkarza, Adela Pekhart, jest w ciąży i w kwietniu ma zaplanowany poród. Napastnik zdecydował więc, że wypełni kontrakt z Legią (który obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku). To nie pierwszy raz, gdy doświadczonym zawodnikiem zainteresowane były kluby z Azji. Drużyny z Chin kusiły Pekharta także latem, tuż po tym, jak zdobył mistrzostwo Polski i koronę króla strzelców. Wtedy jednak na przeszkodzie do transferu stanęły oczekiwania Legii, która najpierw oczekiwała za swoją gwiazdę 3 mln euro, a później o milion mniej. Oferty, które pojawiły się przy Łazienkowskiej, opiewały natomiast maksymalnie na milion. Ostatnie miesiące Czecha w Legii? Już niedługo Pekhart będzie do wzięcia za darmo. Od 1 stycznia zawodnik może podpisać umowę z nowym pracodawcą. Od 1 lipca będzie natomiast wolnym piłkarzem, bo wszystko wskazuje na to, że nie zostanie w Legii na kolejny sezon. Dochodzą nas informacje, że stołeczni nie zamierzają przedłużać umowy snajpera, który pod koniec maja skończy 33 lata. Wszystko wskazuje więc na to, że w kolejnym sezonie napastnik poszuka sobie nowego klubu. Do tej pory uczestnik mistrzostw Europy w 2012 i 2020 roku występował w Czechach (Slavia Praga, Sparta Praga, FK Jablonec), Anglii (Southampton), w Niemczech (1.FC Nürnberg, FC Ingolstadt), Grecji (AEK Ateny), Izraelu (Hapoel Beer Szewa) i Hiszpanii (UD Las Palmas). Sebastian Staszewski, Interia