To był koszmar. Niewiarygodny blamaż Legii, 0:9 i koniec przygody w Europie
Tak bezwzględnej egzekucji nikt się nie spodziewał. W III rundzie młodzieżowej Ligi Mistrzów piłkarze Legii zostali doszczętnie rozbici przez rówieśników w FC Midtjylland. Wynik dwumeczu jest druzgocący - 0:9. Na swoim terenie stołeczna ekipa dała sobie strzelić dwa gole. W rewanżu doznała blamażu, tracąc siedem kolejnych bramek.
Jeszcze rundę wcześniej nic nie zapowiadało tak haniebnego pożegnania z rozgrywkami. Legioniści uporali się z cypryjskim Pafos FC, nie tracąc gola. Obie potyczki kończyli rezultatem 3:0.
W kolejnej fazie czekał na nich duński FC Midtjylland. W Warszawie goście zapracowali na solidną zaliczkę, pokonując gospodarzy 2:0. Rewanż okazał się dla ekipy z Łazienkowskiej koszmarem, porażka 0:7 nie wymaga komentarza.
Pogrom młodych legionistów. Miał być awans, było wstydliwe 0:9 w dwumeczu
Legia kończy zatem przygodę z młodzieżową Liga Mistrzów blamażem. Doznała wstydliwej porażki, mimo że w obu przegranych spotkaniach wzięli udział piłkarze zgłoszeni do rozgrywek PKO Ekstraklasy. Należało wymagać więcej od takich zawodników jak Jakub Żewłakow, Jakub Jędrasik, Oliwier Olewiński, Pascal Mozie i stojący między słupkami Jakub Zieliński.
Podopieczni Arkadiusza Adacha w tym sezonie bronią tytułu mistrza Polski w kategorii U-19.
Legijna młodzież nie poszła w ślady pierwszej drużyny, która w bieżącym cyklu na arenie międzynarodowej poczyna sobie rewelacyjnie. Pozostaje obecnie jedynym zespołem w europejskich pucharach, który nie stracił jeszcze bramki. Z kompletem punktów jest obecnie wiceliderem tabeli w Lidze Konferencji i ustępuje londyńskiej Chelsea jedynie gorszym bilansem goli.
W najbliższy czwartek podopieczni Goncalo Feio zagrają na swoim terenie z FC Lugano (18:45). Kolejne zwycięstwo ma im zapewnić bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek.