Z informacji "PS" wynika, że rozmowy są prowadzone, ale do porozumienia jeszcze nie doszło. Pinto miał być kilkukrotnie obserwowany przez skauta Legii Michała Żewłakowa i zebrał dobre recenzje.Obrońcy w czerwcu kończy się umowa, dlatego Legia nie musiałaby płacić kwoty odstępnego.27-latek ma za sobą występy w Sportingu Lizbona i Deportivo La Coruna. Był także powoływany do kadry narodowej.Na lewej obronie Pinto rywalizowałby z Tomaszem Brzyskim i ewentualnie Guilherme, który jednak lepiej spisuje się jako pomocnik. Ekstraklasa - tabela, wyniki, strzelcy, terminarz