To miał być idealny piłkarz dla Legii. 25-latek z doświadczeniem w poważnych klubach, takich jak Rangers FC, Hamburger SV, Cercle Brugge i Aberdeen. Szybki, wysoki (193 cm), nieustępliwy, reprezentant swojego kraju. Niestety, jak poinformował serwis legia.net Szkot David Bates nie zagra na Łazienkowskiej. Najprawdopodobniej na przeszkodzie w podpisanie ustalonego już kontraktu (cena też była uzgodniona ok. 250 tys funtów), stanęły wyniki badań medycznych. Zawodnik w czwartek wieczorem odleciał z powrotem do Aberdeen i temat jego transferu do Legii ma być już nieaktualny. Teraz badają Serba W Warszawie przebywa za to drugi z wyselekcjonowanych przez dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego i trenera Kostę Runjaicia, stoperów. Serb Aleksandar Radovanović kosztować miał podobnie co Szkot i zarabiać też, ok. 300 tys euro za sezon. Teraz na Łazienkowskiej analizowane są wyniki testów medycznych gracza belgijskiego Kortrijk, po nich Legia podejmie decyzję, czy zatrudnić Radovanovicia. Legia interesowała się jeszcze Czechem Jakubem Brabecem z Arisu Saloniki i Francuzem Julienem Laporte z Lorient, jednak polski klub nie doszedł do porozumienia z ich pracodawcami.