Gęsto musiał się tłumaczyć podczas konferencji prasowej po meczu z Widzewem Kosta Runjaić. Legia Warszawa pierwszy raz od 24 lat poległa w starciu z odwiecznym rywalem - w Łodzi Widzew w dramatycznych okolicznościach wygrał 1:0. Dla "Wojskowych" było to szóste kolejne spotkanie bez zwycięstwa. Niejeden trener wyleciał już z klubu po tak fatalnej serii. Kiepskie rezultaty w rundzie wiosennej odbiły się na pozycji Legii w ligowej tabeli. Strata do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach zwiększyła się do trzech punktów. A ambicje mistrzowskie należało na razie odstawić na bok. Wyczekiwane przełamanie nastąpiło w ostatnią niedzielę w meczu z Piastem Gliwice. Wielkie przełamanie Legii. Wygrana z Piastem zakończyła fatalną serię "Legioniści" stanęli na wysokości zadania i pewnie wygrali 3:1. W 17. minucie wynik otworzył Josue, jednak z prowadzenia Legia cieszyła się tylko kwadrans - w 33. minucie wyrównał Fabian Piasecki. Jeszcze przed przerwą na 2:1 strzelił Marc Gual i wtedy puzzle wskoczyły na odpowiednie miejsca, a gra gospodarzy zaczęła odpowiednio zazębiać. Zaskakujące sceny po meczu Legii. Piłkarze już ruszyli w stronę "Żylety", interweniował Josue Po zmianie stron zawodnicy Piasta nie zdążyli na dobre jeszcze ustawić się na boisku, a Legia podwyższyła na 3:1. Znów pierwsze skrzypce odegrał Marc Gual, który dopisał do swojego konta piąte ligowe trafienie. Sielankowy obraz zaburzył nieco Paweł Wszołek. W 64. minucie w brutalny sposób sfaulował Tomasza Moskwę. Początkowo obejrzał jedynie żółty kartonik, ale po analizie VAR sędzia decyzję zmienił i wyrzucił go z boiska. Surowa kara dla Pawła Wszołka. Komisja Ligi nie miała litości Mimo osłabienia Legii udało się dowieźć do końca prowadzenie i przypisać do swojego konta wreszcie trzy punkty. Legia Warszawa liczyła się z tym, że zawieszenie zawodnika może potrwać dłużej, aniżeli jeden mecz. I nie pomyliła się. W czwartek Komisja Ligi zdecydowała o ukaraniu Wszołka zawieszeniem na dwa najbliższe spotkania. Reprezentant Polski nie zagra zatem z Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok. Dla Kosty Runjaicia może być to poważny cios. Wszołek był jednym z "pewniaków" do gry w wyjściwym składzie, a w obecnym sezonie zanotował już sześć bramek i 13 asyst.