- Teraz mamy tylko teoretyczne szanse na wywalczenie mistrzowskiego tytułu. Oceniłbym je na jeden procent - powiedział Skorża. - Lechia zagrała świetny mecz, aczkolwiek dobrze to spotkanie rozpoczęliśmy i mieliśmy swoje sytuacje. Jestem natomiast zawiedziony drugą połowę. Mieliśmy 45 minut na odrobienie strat, a nasza gra to był jeden wielki chaos, z którego nic nie wynikało. Może popełniłem też błąd, że nie wystawiłem od początku meczu Rafała Wolskiego. Generalnie w tej rundzie po stracie gola nie potrafiliśmy odrabiać strat. Jeśli nie posiadło się takiej umiejętności, to nie można liczyć na zdobywanie najwyższych laurów - podsumował trener Legii.- Trzy punkty dały nam utrzymanie w ekstraklasie, dzięki czemu w ostatnim mecz z Ruchem nie będzie nam towarzyszył dodatkowy stres - powiedział Paweł Janas, trener Lechii Gdańsk.- Ostatnio spisujemy się coraz lepiej i dlatego w Chorzowie też zrobimy wszystko, aby wygrać. Mamy jednak pewne problemy kadrowe, bo paru naszych zawodników jest po tym spotkaniu solidnie poobijanych.- Cieszę się też, że wreszcie wygraliśmy na PGE Arenie Gdańsk. Chciałbym podziękować chłopakom za ambicję i wolę walki. Nasi piłkarze nie odstawiali nogi i zapewne grało nam się łatwiej, bo przy naszym prowadzeniu Legia musiała atakować i się odkryć, dzięki czemu mieliśmy okazję na przeprowadzenie wielu kontr.