"Kto zna tego gościa? Pobił mojego znajomego (ma wstrząs mózgu), gdy wbiegł na murawę, chcąc się cieszyć. Sprawę zgłosimy do prokuratury" - tej treści dramatyczny apel pojawił się w mediach społecznościowych, w związku z chuligańskim zajściem po meczu Legii z Lechią w Warszawie. Żadnych wątpliwości nie pozostawia nagranie, które pojawiło się w internecie, ilustrujące fetę na murawie. Na materiale wyraźnie widać moment, w których dwóch bandytów rzuca się na jednego kibica. Atakiem z wyskoku powalili go na ziemię, ale na tym nie poprzestali. Skuloną ofiarę jeden z dryblasów przytrzymał w parterze, a drugi chuligan z całym impetem zadał kopnięcie w okolice karku i głowy. Przerażony mężczyzna, będąc w szoku, zerwał się i zabrał nogi za pas, salwując się ucieczką. Kara za takie zachowanie, polegające na bezpośrednim narażeniu utraty zdrowia i życia, powinna być przykładna, łącznie z wyrokiem pozbawienia wolności, grzywną i zakazem stadionowym. Mecz w Warszawie zakończył się bezbramkowym remisem, wobec czego Legia wywalczyła tytuł mistrza Polski.