"Bezpieczeństwo naszych kibiców nie może być zagwarantowane, a dla AZ jest ono czymś najważniejszym. W tej sytuacji jesteśmy zmuszeni zrezygnować ze sprzedaży biletów. AZ radzi również swoim kibicom, by nie podróżowali na własną rękę" - komunikat o tak zaskakującej treści został opublikowany w piątkowe przedpołudnie przez służby prasowe klubu z Alkmaar. Do rewanżowego meczu <a class="db-object" title="Legia Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-warszawa,spti,3287" data-id="3287" data-type="t">Legii Warszawa</a> z holenderską drużyną dojdzie 14 grudnia. Stawką będą punkty w fazie grupowej Ligi Konferencji. Dla obu zespołów to ostatni występ w fazie zasadniczej rozgrywek. <a href="https://sport.interia.pl/klub-legia-warszawa/news-stanowcza-decyzja-az-alkmaar-przed-meczem-z-legia-to-nie-spo,nId,7155044" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Stanowcza decyzja AZ Alkmaar przed meczem z Legią. To nie spodoba się kibicom</a> Skąd obawy w obozie rywali? To oczywiście pokłosie skandalu, do jakiego doszło w październiku przed stadionem w Alkmaar. Piłkarze i oficjele Legii zostali wówczas zaatakowani przez policję i służby porządkowe. Dwóch piłkarzy warszawskiego klubu trafiło do aresztu. Przyczyny potężnej awantury nie zostały klarownie wyjaśnione do dzisiaj. Legia czekała na Holendrów. Co teraz z wolnymi biletami? Jest plan "Otrzymaliśmy informację, że klub <a class="db-object" title="AZ Alkmaar" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-az-alkmaar,spti,3253" data-id="3253" data-type="t">AZ Alkmaar</a> nie będzie prowadził sprzedaży biletów na mecz w ramach <a class="db-object" title="Liga Konferencji Europy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-konferencji-europy,spci,312" data-id="312" data-type="sport_event_competition">Ligi Konferencji</a>. Decyzja ta podjęta została bez konsultacji z nami. Zgodnie z regulaminem przekazaliśmy określoną liczbę biletów i byliśmy gotowi do przyjęcia gości" - to z kolei dzisiejsze oświadczenie Legii. Pięć procent z puli biletów czekało na kibiców z Holandii. Władze Legii podkreślają, że do tej pory nikt nie kwestionował poziomu bezpieczeństwa na obiekcie przy okazji potyczek w europejskich pucharach. <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-sensacyjne-kulisy-hitu-ekstraklasy-co-naprawde-wydarzylo-sie,nId,7150876" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Sensacyjne kulisy hitu Ekstraklasy. Co naprawdę wydarzyło się w Warszawie? Jest komunikat Lecha </a> - Nasze dotychczasowe mecze w ramach rozgrywek UEFA były oceniane bardzo wysoko. To nie jest "widzimisię" nasze, Aston Villi czy Alkmaar. Poruszamy się według określonych, bardzo rozbudowanych wytycznych UEFA. Są one bardzo surowe w kwestiach bezpieczeństwa, a mimo to za mecze dostawaliśmy wysokie oceny. I tym razem na pewno podjęlibyśmy kibiców gości w sposób profesjonalny - zapewnia w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Bartosz Zasławski, rzecznik prasowy Legii. Co teraz? Gospodarze teoretycznie mają możliwość przeznaczenia dodatkowej liczby biletów dla warszawskich kibiców. Taki scenariusz jest w tej chwili rozważany i wydaje się wysoce prawdopodobny.