W barwach Legii zadebiutował Thibault Moulin. Grał w pierwszej połowie i zaliczył asystę przy bramce Sandro Kulenovicia na 2-0. Legioniści szybko objęli prowadzenie za sprawą Michaiła Aleksandrowa, który dobił piłkę po strzale Tomasza Brzyskiego z rzutu wolnego, ale niewiele brakowało, a wcześniej straciliby gola już po pierwszej akcji rywali, lecz Radosław Cierzniak okazał się lepszy w pojedynku z Nino Schulerem. W 28. minucie prowadzenie warszawian podwyższył efektowną "główką" Kulenović, a sześć minut później Aleksandrow zamienił na gola podanie Brzyskiego. Krótko przed przerwą Jarosław Niezgoda wykorzystał błąd bramkarza i było 4-0. Trener Legii Besnik Hasi wystawił zupełnie inną drużynę na drugą połowę (na murawie pozostał jedynie Cierzniak). Legioniści nie mieli już tak wyraźnej przewagi. Rywale głównie wybijali piłkę, ale w 62. minucie zdobyli gola. Dopiero niespełna trzy minuty przed końcem do bramki trzecioligowców trafił Guilherme po tym, jak jeden z rywali zaczął się kiwać we własnym polu karnym. Sparing Legii z trybun malowniczo położonego stadionu w Schwaz oglądał m.in. były trener mistrzów Polski - Stanisław Czerczesow. Legia do 3 lipca przygotowuje się do nowego sezonu w Austrii. Mistrzowie Polski rozegrają tam jeszcze jeden sparing z Zenitem Sankt Petersburg (2 lipca). SC Schwaz - Legia Warszawa 1-5 (0-4) Bramki: 0-1 Michaił Aleksandrow (3.), 0-2 Sandro Kulenović (28.), 0-3 Michaił Aleksandrow (34.), 0-4 Jarosław Niezgoda (44.), 1-4 Sebastian Huber (61.), 1-5 Guilherme (88.). Legia Warszawa (I połowa): Cierzniak - Broź, Wieteska, Lewczuk, Brzyski - Moulin, Makowski - Aleksandrow, Kulenović, Kucharczyk - Niezgoda. (II połowa): Cierzniak - Kopczyński, Rzeźniczak, Hlousek, Bereszyński - Kosecki, Handzlik, Vranjes, Guilherme - Hamalainen, Suley.