- Po tym spotkaniu tracimy do krakowian tylko cztery punkty i ciągle mamy szansę na ich odrobienie - dodał obrońca zespołu z Łazienkowskiej. - Wiadomo, że jak się prowadzi to człowiek podświadomie się cofa. Chcieliśmy za wszelką cenę dowieźć ten korzystny dla nas rezultat do końca nie zważając na styl. Wielu już nas skreśliło, ale pokazaliśmy, że nadal będziemy się liczyć. Musimy w kolejnych spotkaniach utrzymać passę zwycięstw - stwierdził Rzeźniczak. Jakub Rzeźniczak o meczu z Wisłą: Zobacz także: Hit dla Legii. Bezbarwna Wisła