Legia Warszawa powiększy passę meczów bez porażki do sześciu spotkań, czy Raków Częstochowa zrehabilituje się za bolesną przegraną przed tygodniem na wyjeździe z Cracovią 0-3? Przed nami jedno z dwóch hitowo zapowiadających się dziś spotkań w Ekstraklasie. Drużyna ze stolicy coraz wyraźniej daje sygnał, że po fatalnym ubiegłym sezonie zamierza na poważnie liczyć się w walce o najwyższe cele. Spokojnie, bez fajerwerków jednak z coraz większą pewnością stara się kroczyć w obranym przed sezonem kierunku. Trener "Wojskowych" Kosta Runjaić od kilku tygodni jak mantrę powtarza słowa, że to dopiero początek drogi do powrotu Legii na szczyt w krajowych rozgrywkach. Niewykluczone jednak, że to celowo obrana strategia, która ma zdejmować ze swoich podopiecznych dodatkowa presję. - Przede wszystkim chcemy dostarczać radość naszym kibicom. Wiemy, że znajdujemy się w dobrej formie i chcemy z tego skorzystać podczas meczu z Rakowem. Muszę powiedzieć, że moja drużyna poczuła ogień. Widzę, jak intensywne są jednostki treningowe. Zespół cały czas chce wygrywać, ale jednocześnie bardzo się wspiera. Mamy motywację do gry, a to jest dla mnie najważniejsze. Nie muszę w szatni mówić wielu rzeczy - powiedział na konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem w Częstochowie trener Legii. Raków- Legia. Kosta Runjaić: Moja drużyna poczuła ogień Przeciwko wicemistrzom Polski w zespole Legii nie zagra Artur Jedrzejczyk, który będzi pauzował za żółte kartki. Poza nim Kosta Runjaić będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Treningi wznowił już powracający do zdrowia Blaż Kramer i nie wykluczone, że zobaczymy go w szerokim składzie drużyny ze stolicy. Wobec nieobecności Jędrzejczyka w obronie Legii zagra Lindsay Rose lub Maik Nawrocki, który trenuje już bez maski na twarzy. - Czy to będzie kluczowy mecz dla rozgrywek? Nie wiem, ale na pewno będzie to spotkanie bardzo ważne. Po porażce w Krakowie na pewno Raków będzie starał się coś poprawić i udowodnić. Będziemy starali się wykorzystać nasz impet. Chcemy zagrać ofensywnie i pokazać jakość, na koniec wywożąc punkty z Częstochowy. Bardzo cenię trenera Papszuna. Pracuje w Rakowie od 2016 roku i z tym zespołem dokonał wielkich rzeczy. Zespół ma jasne koncepcje sportowe, które doskonale realizują. Do tego dochodzi odpowiedni wybór zawodników - uważa trener Legii. Raków - Legia. Kto faworytem? Kosta Runjaić: Sytuacja w lidze się zmieniła Kosta Runjaić podkreśla, że w ostatnich latach Raków Częstochowa stał się bardzo poważnym rywalem dla Legii Warszawa. To efekt w głównej mierze ciągłości i strategicznej metodyce pracy, która pod Jasną Górą jest praktykowana od dłuższego czasu - podkreśla. - Legia nie była w stanie pokonać zespołu z Częstochowy w ostatnim sezonie co pokazuje, jak mocna jest to drużyna. Przez ostatnie kilka lat sytuacja w lidze trochę się zmieniła. Raków, Lech, Pogoń, to drużyny, które tak jak my mają ambicje, aby walczyć o tytuł mistrza Polski. Spodziewam się ciekawego i zaciętego pojedynku. Na boisku spotkają się bardzo ambitne drużyny, które mają o co grać - podsumował Kosta Runjaić. Pojedynek w Częstochowie będzie okazją do zobaczenia w akcji dwóch znakomitych napastników i bez wątpienia gwiazd Ekstraklasy. Starcie Ivi Lopeza i Carlitosa zapowiada się frapująco. Początek meczu Raków-Legia i relacji tekstowej na sport.interia.pl o g.17.30. Zbigniew Czyż/ Legia.com