- Jeszcze przez pół roku mam ważny kontrakt i nic nie wskazuje na to, abym opuścił stołeczną drużynę - powiedział piłkarz. - Na razie jestem w domu, w Serbii, gdzie odpoczywam i przygotowuję się do rundy wiosennej - dodał zawodnik. W myśl międzynarodowych przepisów Radović już 1 stycznia może podpisać kontrakt z nowym pracodawcą, którego szeregi zasili po wypełnieniu wygasającej umowy. 23-letni pomocnik występuje w polskiej ekstraklasie od 2006 roku. Wystąpił w niej 70 razy i strzelił 12 bramek.