Szkoleniowiec warszawskiego zespołu zastanawiał się, czy ze stopera Artura Jędrzejczyka nie zrobić dziś prawego wahadłowego pomocnika. Blok defensywny miałby być taki sam, jak w drugiej połowie spotkania na Synot Tip Arenie tydzień temu, czyli - Maik Nawrocki, Mateusz Wieteska i Mateusz Hołownia. Ta trójka zagrała bardzo dobrze. W pierwszej części meczu było dużo gorzej, bo w pierwszym składzie znalazł się Lindsey Rose i zawinił przy obu golach dla gospodarzy. Po przerwie zastąpił go Hołownia i defensywny blok Legii spisywał się bez zarzutu. Jędrzejczyka w Pradze nie było, bo pauzował za żółte kartki. Teraz kapitan zespołu wraca do składu - na swoją ulubioną pozycję, czyli środek obrony. Zagra tam razem z Nawrockim i Wieteską. Prawym wahadłowym będzie Kacper Skibicki, który w Pradze odniósł kontuzję łokcia. Przez kilka dni nie mógł go zginać, ale teraz jest już wszystko w porządku i to on będzie odpowiadał za ataki prawą stroną boiska w zastępstwie sprzedanego do Celtiku Glasgow Josipa Juranovicia. Legia - Slavia. Tak zagrają mistrzowie Polski Druga zagadka w składzie dotyczyła zestawienia środka pola. W końcówce meczu w Pradze dobrze prezentował się Josue. Michniewicz myślał, żeby wystawić go w wyjściowej jedenastce, ale ostatecznie środek pomocy będzie taki sam, jak tydzień temu. Bartosz Slisz wrócił do zdrowia po kontuzji, którą odniósł na Slavii i to on będzie partnerem Andre Martinsa w środku pomocy. Dwójkę bardziej ofensywnych graczy środka pola stworzą Rafael Lopes i Luquinhas. To oni będą wspierać jedynego napastnika, którym - podobnie jak w Pradze - będzie Mahir Emreli. Josue podobnie, jak Tomas Pekhart, który wyleczył już odniesioną tydzień temu kontuzję, pojawią się na boisku w końcowych minutach. Przewidywany skład Legii na mecz ze Slavią: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki - Skibicki, Slisz, Andre Martins, Mladenović - Lopes, Luquinhas - Pekhart. Legia - Slavia, transmisja tv Mecz Legia - Slavia o godz. 21, transmisja tv w TVP. Zobacz "na żywo". asz