Po golu Rocki podbiegł do kibiców Legii i pokazał im ręką odwróconą elkę. - To nie był obraźliwy gest z mojej strony. Z Legią nie wygrywa się dwa razy w tygodniu. Moje zachowanie miało pokazać tylko, jak bardzo cieszymy się z wygranej - tłumaczył się Rocki, który pochodzi z Warszawy.