"Tak, odchodzę z Legii. Nie powiem, gdzie się przenoszę, za kilka dni wszystko będzie jasne" - przyznał Nikolić."Będę grał na maksymalnym zaangażowaniu do samego końca. Jestem profesjonalistą. Chcę spróbować jednak czegoś nowego" - dodał napastnik Legii. Węgier trafił do Legii na początku poprzedniego sezonu z Videotonu i miał wielki udział w sukcesach zespołu, jakimi było wywalczenie mistrzostwa kraju oraz Pucharu Polski. Nikolić znakomicie przyjął się w nowym otoczeniu. W pierwszym sezonie w 55 meczach strzelił dla Legii 36 bramek i zaliczył 11 asyst. W obecnym sezonie po 30 meczach ma na koncie 16 bramek i dwie asysty. Na odejście Nikolicia z Legii zanosiło się już latem. Padła nawet konkretna kwota, jaką za swoją gwiazdę miałaby zarobić Legia - 4,2 mln euro. Jednak gdy wydawało się, że szczegóły zostały już uzgodnione, szefowie Hull City zrezygnowali z pozyskania Węgra. Teraz brytyjska prasa twierdzi, że "Tygrysy" znów są zainteresowane sprowadzeniem napastnika Legii, lecz plany może pokrzyżować im Chicago Fire. Węgierskie media twierdzą, że piłkarz ma także ofertę z Chin.