To nie są dobre wieści dla fanów drużyny z Łazienkowskiej. Po bolesnej, acz zasłużonej, porażce z Radomiakiem Radom (0:3) stało niemal się jasne, że w tym roku klub nie dołoży niczego do swojej gabloty. Teraz, gdy ta kwestia została rozwiązana, dyrektorzy rozpoczęli proces formowania kadry na przyszły sezon. Według portalu Legioniści.com postanowiono, że z Legią pożegnają się trzej gracze. Z tego grona jeden to prawdziwa gwiazda zespołu. Początek Feio w Warszawie jak droga przez mękę Legia Warszawa w niedzielę miała wykorzystać potknięcia rywali i zbliżyć się do czołówki. Rywal wydawał się skrojony do takiej misji - ostatecznie Radomiak Radom przegrał trzy poprzednie spotkania w PKO BP Ekstraklasie. Już na początku Derbów Mazowsza sytuację kolegom znacznie utrudnił Bartosz Kapustka. Polak w szóstej minucie obejrzał czerwoną kartkę, co okazało się hiobowymi wieściami dla Goncalo Feio. Radomianie mądrze wykorzystali przewagę i wygrali aż 3:0. Na trzy kolejki przed końcem sezonu legioniści tracą do liderującej Jagiellonii Białystok sześć punktów. Pod względem matematycznym pozostają zatem w walce o tytuł, ale podobne słowa może powiedzieć wszystkie pięć ekip sklasyfikowanych wyżej, niż warszawiacy. Trudno zatem wierzyć w sensacyjny finisz "Wojskowych". Feio miał przekonać gwiazdę do pozostania w klubie. Doniesienia medialne nie pozostawiają jednak złudzeń Gdy Legia Warszawę zmieniała Kostę Runjaicia na Goncalo Feio, przed Portugalczykiem postawiono kilka zadań. Najważniejsze dotyczyły boiska, czyli odpowiedniego przygotowania fizycznego i taktycznego zespołu i przywrócenie zawodnikom wiary w siebie. Dyrektorzy przy Łazienkowskiej z pewnością mieli jednak nadzieję, że niejako przy okazji portugalski trener zdoła dotrzeć do swojego rodaka. Josue przed rokiem otrzymał od "Wojskowych" sporą podwyżkę, ale zdecydował się przedłużyć współpracę tylko o rok. Choć kapitan nieraz sprawiał klubowi problemy, jego klasa piłkarska jest niepodważalna. Od wielu miesięcy prowadzono negocjacje w sprawie nowego kontraktu, tym razem zakładającego obniżkę wynagrodzenia. W poniedziałek okazało się, że przyszłość pomocnika jest już znana. Jednocześnie klub wraz z zakończeniem sezonu opuszczą Gil Dias i Qendrim Zyba. Z kolei Artur Jędrzejczyk, Tomas Pekhart, Filip Rejczyk i Yuri Ribeiro dostali szansę na pozostanie przy Łazienkowskiej, a decyzja zależy od nich. Brakuje jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale wygląda na to, że Josue opuści Legię po trzech latach. W tym czasie sięgnął z nią po Puchar i Superpuchar Polski. W tym sezonie kapitan drużyny wystąpił w 46 meczach na wszystkich frontach. Zanotował w nich 11 bramek i pięć asyst.