W czwartkowym meczu z Leicester City nie mógł zagrać podstawowy bramkarz Legii Warszawa - Artur Boruc. Wobec tego w bramce mistrzów Polski stanął debiutujący w europejskich pucharach Cezary Miszta, a na ławce rezerwowych usiadł 18-letni Kacper Tobiasz. Miszta spisał się bez zarzutu. Ba, mimo niepewnego początku kilkukrotnie uratował swój zespół.- Zrobiłem, co musiałem - przyznał skromnie po meczu. Legia - Leiester: Schmeichel obdarował bramkarzy Legii W głębi serca musiał jednak być z siebie zadowolony. Dodatkową radość sprawił mu najprawdopodobniej czwartkowy rywal - Kasper Schmeichel - wręczając swoją koszulkę. Tobiasz otrzymał za to od duńskiego bramkarza rękawice.Obaj pochwalili się otrzymanymi prezentami w mediach społecznościowych. Czytaj także: Legia Warszawa rozbiła bankTB