25-letni zawodnik w tym sezonie zagrał w dwóch meczach Ekstraklasy. Pomocnik praktycznie od początku pobytu w Legii zmaga się z mniejszymi lub większymi urazami. Od czterech miesięcy uskarżał się na ból w lewej nodze, a lekarze stołecznego klubu robili mu badania i konsultowali wyniki z wieloma specjalistami w Europie. Nikt nie był w stanie postawić ostatecznej diagnozy, ale wszystko wskazywało, że powodem problemów jest kręgosłup. Tydzień temu zawodnik wyjechał do Rzymu do kliniki Villa Stuart. Tam zdecydowano, że konieczny jest zabieg - mało inwazyjny, ale kiedy chodzi o kręgosłup, sprawa zawsze jest poważna. Masłowski pojawił się w Ekstraklasie dwa lata temu razem z Zawiszą Bydgoszcz, którego był głównym rozgrywającym. Miał świetny pierwszy sezon, został wybrany odkryciem rozgrywek, w 27 meczach strzelił osiem goli. Potem zaczęły się problemy zdrowotne, jesienią poprzedniego sezonu zagrał tylko w ośmiu spotkaniach (zdobył dwie bramki). Przeszedł dwie operacje (mięśnia przywodziciela oraz kolana), zajęli się nim lekarze Legii.W przerwie zimowej sezonu 2014/15 trafił na Łazienkowską. Kosztował 800 tysięcy euro. Podpisał kontrakt do końca czerwca 2019 roku.