Przez kilka ostatnich dni ważyły się losy kapitana Legii Warszawa Mateusza Wieteski. Piłkarz otrzymał niedawno atrakcyjną ofertę z francuskiego Clermont Foot, ale kłopoty zdrowotne stoperów warszawskiej drużyny sprawiły, że transfer stanął pod znakiem zapytania. Według informacji Interii sprawa znalazła jednak finał, a Wieteska lada moment wyruszy do Francji! Wieteska wyjedzie do Francji Oficjalna propozycja Clermont Foot wpłynęła na Łazienkowską tydzień temu. Działacze Legii od początku byli skłoni przyjąć proponowane warunki, ale sprawę skomplikowała kontuzja Maika Nawrockiego, który w spotkaniu z Koroną Kielce odniósł uraz twarzy (przeszedł już operację). Jak potwierdziła Interia, ostatecznie Wieteska opuści Ekstraklasę! W sobotę obrońca pożegna się z kolegami i kibicami w meczu z Zagłębiem Lubin, a w niedzielne popołudnie wsiądzie do samolotu i razem ze menadżerami poleci do Francji. Tak jak informowaliśmy we wtorek, zawodnik podpisze tam czteroletnia umowę. Legia ostatecznie zarobi na transferze Wieteski 1,3 mln euro. Legia znalazła następcę Wieteski Jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu Wieteska otrzymał od działaczy Legii zapewnienie, że jeżeli w klubie pojawi się ciekawa propozycja, to piłkarz będzie mógł z niej skorzystać. Wpływ na to miał fakt, że w przeszłości kilkukrotnie odrzucano oferty za Wieteskę, a także to że kontrakt defensora wygasa za mniej niż dwanaście miesięcy - w czerwcu 2023 roku. Jeśli więc legioniści chcieli zarobić na swoim wychowanku, to teraz brzmiał ostatni dzwonek. Wieteska opuściłby Legię już kilka dni temu, gdyby nie zdrowotne problemy Nawrockiego. Piłkarz usłyszał jednak od dyrektora Jacka Zielińskiego, że zielone światło na wyjazd pojawi się w momencie, kiedy warszawiacy znajdą obrońcę mogącego zastąpić Polaka. I to się udało! Jak nieoficjalnie usłyszeliśmy, nowy stoper ma pojawić się w klubie na początku przyszłego tygodnia Sebastian Staszewski, Interia