"Mam nadzieję, że tego dnia poznam datę ewentualnego powrotu na boisko" - powiedział serwisowi legia.com napastnik warszawskiego zespołu. W listopadzie przeszedł badania wysiłkowe, po których miała zapaść decyzja, czy może kontynuować karierę. Jednak prowadzący go lekarze woleli zaczekać na opinie zagranicznych specjalistów. "Wyniki badań sprzed trzech tygodni napawają optymizmem. Wtedy stwierdzono znaczną poprawę i chciałbym, aby kolejna konsultacja je potwierdziła. Jednocześnie liczę, że lekarze wskażą termin, w którym będę mógł wrócić do treningów. Na razie ciężko mi mówić o konkretnych datach, ale chciałbym już ćwiczyć w styczniu" - powiedział Marek Saganowski. "Sagan" świetnie rozpoczął sezon Ekstraklasy, ale na początku października podczas badań okresowych ujawniły się u niego zaburzenia kardiologiczne. Miało to miejsce tuż po powołaniu go do drużyny narodowej na towarzyski mecz z RPA i spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Anglią. Saganowski 34-krotnie wystąpił w drużynie narodowej i strzelił pięć bramek. W sześciu spotkaniach ligowych tego sezonu zdobył dla Legii cztery gole.