W ciągu ostatnich kilku tygodni Marek Papszun był nieustannie wymieniany jako główny kandydat do przejęcia Legii Warszawa z rąk tymczasowego trenera Aleksandara Vukovicia. Jednak, jeśli doniesienia "Weszło" się potwierdzą, Dariusz Mioduski będzie musiał znaleźć innego kandydata na stanowisko szkoleniowca pierwszej drużyny, bo Papszun odrzucił ofertę wciąż jeszcze aktualnych mistrzów Polski. Duży wpływ na to miała zmiana dyrektora sportowego. Radosława Kucharskiego na tym stanowisku zastąpił Jacek Zielińśki. Czytaj także: Młody talent opuszcza PKO EkstraklasęJak pisze Maciej Wąsowski Papszun odrzucił ofertę Legii i teraz ma podpisać nowy kontrakt z Rakowem choć... nie nastąpi to na pewno w najbliższych dniach, bo obecny opiekun klubu z Częstochowy wymieniany jest wśród kandydatów do fotela selekcjonera reprezentacji Polski. Papszun w ostatnich tygodniach był wymieniany jako główny kandydat do objęcia Legii. Pytaniem było raczej nie czy, a kiedy. Swojej sympatii dla postaci tego trenera - pochodzącego zresztą z polskiej stolicy - nie krył przy tym prezes Legii, Dariusz Mioduski. Jednak teraz sytuacja uległa zmianie i trzeba będzie szukać innego kandydata. Zespół prowadzi Aleksandar Vuković i wiele wskazuje na to, że to on do końca sezonu pozostanie trenerem Legii. A co potem? Mioduski będzie musiał znaleźć nowego kandydata na trenera Legii. Chyba, że "Vuko" zaprezentuje się na tyle dobrze, aby znów dostać szansę.