W krótkiej wiadomości wystosowanej przez Napoli na Twitterze czytamy, że zakaz sprzedaży biletów mieszkańcom Polski to inicjatywa prefektury Neapolu. Na portalu - informującym o działalności i rozgrywkach klubu - podkreślono, że taka decyzja była do przewidzenia "biorąc pod uwagę poprzednie przyjazdy ultras Legii Warszawa do Włoch, a zwłaszcza to, co wydarzyło się w Neapolu w grudniu 2015 roku". Przypomina się, również w cieniu rozrywek Ligii Europy, akty przemocy w Neapolu trwały dwa dni. Ich bilans to siedmiu aresztowanych polskich kibiców, trzech Bułgarów i 16 Włochów. Rannych zostało 10 policjantów i karabinier. Liga Europy. Napoli - Legia. Za starcia w 2015 roku wydano 86 zakazów stadionowych Wydano zakazy stadionowe 86 osobom odpowiedzialnym za starcia z siłami porządkowymi. "60 takich zakazów otrzymali kibice z Polski" - podkreśla Casa Napoli - następnie zaznacza, że siedmiu Polaków zostało potem skazanych na trzy lata i miesiąc pozbawienia wolności. W mieście doszło do ulicznej bitwy - zaznacza autor tekstu - przywołując wydarzenia sprzed prawie sześciu lat. Odnotowuje, że poważne szkody materialne stwierdzono w hotelach, w rejonie lotniska i stacji kolejowej. W środę polski klub poinformował, że pomimo trwających od ponad tygodnia starań stosowne włoskie organy utrzymały decyzje o niesprzedawaniu biletów obywatelom polskim na mecz SSC Napoli - Legia Warszawa, uznając takie działania za niezasadne i dyskryminujące. Mistrz Polski zaznaczył, że to niezgodne z duchem sportowej rywalizacji i wartościami, na których opiera się europejski futbol. Legia Warszawa reaguje na komunikat SSC Napoli - Dzisiaj wysłaliśmy kolejne stanowcze pismo w tej sprawie i oczekujemy od włoskiej strony stosownej reakcji - walczą "Wojskowi". Legia przekazała również, że przyznano jej dwa razy mniejszą niż rekomendowana w wytycznych UEFA pulę biletów dla oficjalnych gości, sponsorów oraz partnerów biznesowych. Jednocześnie zadeklarowała, że jest gotowa przyjąć na swoim stadionie kibiców Napoli w rewanżu i jest do tego w pełni przygotowana organizacyjnie. W Lidze Europy piłkarze Legii spisują się na razie znakomicie. Po wygranych po 1-0 w Moskwie ze Spartakiem i u siebie z Leicester City prowadzą w tabeli z sześcioma punktami. Napoli, którego piłkarzem jest Piotr Zieliński, z jednym punktem jest na trzeciej pozycji.