Media polskie, albańskie i kosowskie donoszą, że Legia Warszawa doszła do porozumienia z klubem Ballkani Suva Reka. Na mocy tej umowy 23-letni Qendrim Zyba stanie się zawodnikiem "Wojskowych" za kwotę około 500 tys. euro - to byłby drugi najwyższy transfer w historii ligi kosowskiej. Zimowe okno transferowe nie niesie wielu przełomowych zdarzeń w kadrze Legii Warszawa. Odbywa się głównie tzw. "czyszenie" szatni, odchodzą piłkarze zbędni trenerowi Koście Runjaiciowi. W ostatnich tygodniach z 15-krotnym mistrzem Polski zdążyli pożegnać się tacy zawodnicy jak: Makana Baku, Patryk Sokołowski, Lindsay Rose czy Robert Pich. Na wypożyczenie do Stali Mielec udał utalentowany Igor Strzałek, na podobnej zasadzie do portugalskiego Rio Ave przejdzie trzeci bramkarz Cezary Miszta, a za duże pieniądze za ocean, do ligi MLS odszedł Bartosz Slisz. Właśnie ten ostatni jest najbardziej znaczącym ubytkiem, którego brak należy załatać. Kosowianin Qendrim Zyba blisko Legii Warszawa Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią o tym, że następcą Slisza (sześciokrotnego reprezentanta Polski), który odszedł do Atlanta United będzie Kosowianin Qendrim Zyba. Czterokrotny reprezentant kraju już jutro tj. w poniedziałek ma przejść testy medyczne. Defensywny pomocnik rodem z Bałkanów ma doświadczenie w europejskich pucharach - zagrał w sześciu meczach w Lidze Konferencji w tym sezonie. W 2024 r. do tej pory Legia pozyskała tylko jednego gracza. To grający na wahadle Japończyk Ryoya Morishita wypożyczony z opcją wykupu z Nagoya Grampus. We wtorek (30 stycznia) Legia zakończy obóz w tureckim Belek, gdzie do wiosny przygotowuje się także Zyba. Po powrocie stołeczna drużyna rozegra jeszcze sparing ze Stalą Rzeszów (2 lutego). Legia Warszawa wznowi rozgrywki wyjazdowym spotkaniem na Stadionie Śląskim z Ruchem Chorzów. Spotkanie odbędzie się 9 lutego o godz. 20:30. MS