Do końca trwającego sezonu PKO BP Ekstraklasy pozostało jeszcze kilka tygodni, ale działacze Legii Warszawa już rozpoczęli prace nad budową kadry na przyszły sezon. Czy na Łazienkowskiej zobaczymy więc Pawła Wszołka i Benjamina Verbicia, którzy do Legii są wypożyczeni z Unionu Berlin i Dynama Kijów? Według naszych ustaleń nie będzie to łatwe, ale to wciąż prawdopodobne. Wszołek chce zostać w Legii Według informacji Interii znacznie bardziej realny jest scenariusz, według którego na Łazienkowskiej pozostanie Wszołek. Jak słyszymy w otoczeniu 29-letniego piłkarza, jest on zdecydowany, aby grać w Legii i tam odbudowywać swoją pozycję w reprezentacji Polski. - Nie wykluczajmy Wszołka i Verbicia, oni są dalej w grze. Nie powiem, że na 100 procent będą u nas grali, ale szanse są, tak na 30 procent. Paweł raczej będzie chciał z nami zostać. Dużo zależy od tego, jak to wszystko będzie się toczyło, jakie będzie podejście zawodników, jakie będzie podejście ich klubów - przekonuje Interię dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński. Gdyby Wszołek został, w klubie wystrzeliłyby korki od szampana. Bo to nie tylko ważne ogniwo stołecznej jedenastki, ale także jeden z liderów szatni. Kłopotem jest jednak kontrakt piłkarza, wiążący go z Unionem (okazało się, że ten, wbrew medialnym informacjom, nie wygasa 30 czerwca). Szansa na porozumienie jednak jest, bo niemiecki klub nie jest zachwycony współpracą z Wszołkiem, który przez pół roku nie zdążył zagrać w Bundeslidze. Co dalej z Verbiciem? Znacznie trudniej będzie namówić na zostanie w stolicy Verbicia. Problemem jest wysoka pensja, jaką zawodnik ma w Dynamie (nieoficjalnie mówi się o umowie na poziomie miliona euro rocznie). Dodatkowo Słoweniec wyceniany jest na 4,5 mln euro, a Dynamo zapłaciło za jego transfer 4 mln euro... Z drugiej strony za pół roku wygasa kontrakt Verbicia z Ukraińcami. Ale przecież chrapkę na piłkarza będą miały także bogatsze zespoły z Zachodu. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! - Verbić potrzebuje czasu, aby zobaczyć jak w tych okolicznościach będzie się u nas czuł, jak się będzie u nas odnajdywał. A na koniec dojdą kwestie finansowe - tłumaczy nam Zieliński. W tym sezonie Wszołek rozegrał w barwach Legii 10 meczów. Na koncie ma cztery bramki i dwie asysty. Verbić zgromadził dopiero dwa spotkania - oba z Rakowem Częstochowa, w Ekstraklasie i Pucharze Polski. Sebastian Staszewski, Interia