Pomocnik z Martyniki trafił do Legii na początku sezonu 2016/2017 i podpisał trzyletnią umowę. Sezon rozpoczął obiecująco, ale szybko okazało się, że nie będzie wzmocnieniem mistrzów Polski. W sumie rozegrał w barwach Legii tylko 12 spotkań i strzelił jednego gola. Już jesienią minionego roku brak sukcesów sportowych zaczął wynagradzać sobie imprezowaniem. Do internetu trafiły jego zdjęcia w oparach dymu, widać było na nich także butelki z alkoholem. Klub szybko zareagował i piłkarz został odsunięty od drużyny, a na dodatek ukarano go finansowo. Trener Jacek Magiera nie widział przyszłości Langila w Legii i 28-letni zawodnik został wypożyczony do Waasland-Beveren, gdzie spędził drugą część minionego sezonu. W wywiadzie dla belgijskiej prasy ostro zaatakował warszawski klub. "W klubie i poza nim dotknął mnie problem rasizmu" - stwierdził. MZ