"Na mieście gadają, że Pini Zahavi jest gotowy kupić Legię Warszawa. Ale gadają też, że rozbieżności między ofertą a oczekiwaniami właściciela sięgają więcej niż 30 mln euro. Bo Legia dla obecnego 100 procentowego udziałowca ma być podobno warta 80 mln euro (więcej o 20 mln euro niż dwa lata temu). Ciekawie gadają..." - czytamy na twitterowym profilu Adama Godlewskiego. Gdyby spekulacje okazały się prawdą, informację należy uznać za sensacyjną. Oficjalnego potwierdzenie póki co brak. Z Łazienkowskiej i jej biskiego otoczenia płyną w tej kwestii sprzeczne sygnały. Zahavi to obecnie jedna z najbardziej wpływowych postaci w świecie futbolu. To on pośredniczył w transferze Neymara z Barcelony do PSG opiewającym na kwotę 222 mln euro (rekordowa suma). Od ponad trzech lat jest menedżerem m.in. Roberta Lewandowskiego. Od roku 2017 jedynym właścicielem Legii pozostaje Dariusz Mioduski. Odkupił wówczas 40 proc. udziałów od swoich ówczesnych wspólników - Bogusława Leśnodorskiego i Macieja Wandzela. Kibice nie są jednak zadowoleni z jego rządów i z utęsknieniem czekają na dzień, w którym klub trafi w inne ręce. PKO Ekstraklasa - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz UKi