Wyniki, tabela, statystyki Ekstraklasy - TUTAJ!Przepaść najlepiej obrazują liczby. Według portalu transfermarkt wartość Legii to 108 mln zł, Piasta - 36. Najdroższy piłkarz warszawian to Nemanja Nikolić (14 mln zł), Piasta - Kamil Vacek (4 mln zł). Do tego w Legii mają aż dziewięciu zawodników wartych więcej niż milion euro, a w Piaście żadnego. Oprócz tego w Warszawie mieszka 1,8 mln ludzi, a Gliwice nie mają nawet 200 tys. mieszkańców. Z kolei rekord frekwencji w tym sezonie na stadionie Legii to 28 tys. widzów, na Piaście - niespełna 9 tys. Gdy siły obu klubów porównywano przed sezonem, to Legia była mocnym kandydatem do mistrzostwa, a Piast miał się utrzymać, ew. powalczyć o górną część tabeli. A dziś? Oba zespoły mają tyle samo punktów i zwycięzca niedzielnego meczu będzie już bardzo blisko mistrzostwa Polski. To historia jak z angielskim Leicester, które kilka dni temu triumfowało w Anglii, mimo że jest trzy razy mnie warte niż np. Manchester United. W tabeli Ekstraklasy przepaści między Legią a Piastem kompletnie nie widać. Drużyny mają tyle samo punktów, a w grudniu zespół z Gliwice wyprzedzał stołeczny klub aż o 10 punktów! Różnicą są też trenerzy. O Radoslavie Latalu z Piasta w Wikipedii są dosłownie trzy zdania. Za to, by przeczytać całą notkę o Stanisławie Czerczesowie z Legii, trzeba "przewijać" stronę. Na razie jednak wiele wskazuje, że to Czech trafił z formą na najważniejsze spotkania. W ostatnich trzech meczach jego zespół zdobył siedem punktów, a Legia cztery. - Wszystko teraz zależy tylko od nas. Musimy się skupić na sobie.Tak robimy przez cały sezon i to się udaje. Gliwiccy kibice czują, że dajemy z siebie wszystko. Mecz w Warszawie będzie uhonorowaniem całego sezonu. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty i musimy to potwierdzić w niedzielę - podkreśla Martin Nespor w rozmowie z oficjalną stroną Piasta.