Na Twitterze pojawiały się pogłoski, wedle których to Legia zawiniła, że nie doszło do transferu. Sprawę ostatecznie wyjaśniły rosyjskie media. Odjidja-Ofoe nie przeszedł testów medycznych w FK Krasnodar. One wykazały problemy piłkarza z kolanem - napisał "Sport-Express". Po tym, jak nastąpił impas w transferze Vadisa do Olympiakosu Pireus, który płacił tylko dwa miliony euro, do akcji wkroczył menedżer Mariusz Piekarski. To on nawiązał kontakt z Rosjanami i wynajął czarter, którym zawiózł Vadisa do Grazu, w którym zgrupowany jest Krasnodar. Nie w pełni sprawne kolano Vadisa - to jedyna rzecz, jakiej słynny "Piekario" nie mógł przeskoczyć. MiBi