O możliwości takiego rozwiązania poinformował portal Legia.net. Nie byłoby ono jednak zbyt korzystne dla mistrza Polski. Przypomnijmy, że Karbownik został kupiony przez Brighton i od razu wypożyczony do Legii Warszawa. Umowa wypożyczenia obowiązuje do końca sezonu, ale klub może zimą ściągnąć zawodnika do siebie.Według najnowszych informacji klub poważnie rozważa taką opcję, choć nie widzi Karbownika w składzie na rundę wiosenną. Piłkarz miałby zostać wypożyczony do belgijskiego Anderlechtu. Może to oznaczać, że angielski klub nie jest specjalnie zadowolony z sytuacji 19-latka w Legii. I trudno się temu dziwić - piłkarz wyraźnie spuścił z tonu, względem poprzedniego sezonu. Nie pomaga mu także rzucanie po pozycjach - jego miejsce na lewej obronie zajął Filip Mladenović, więc kolejny sezon Karbownik rozpoczął w roli prawego obrońcy. Po przyjściu Czesława Michniewicza został przeniesiony do środka pomocy.Do tego "Karbo" przyplątały się drobne urazy oraz zakażenie koronawirusem. Piłkarz wystąpił w niewiele ponad połowie ligowych meczów, a przygoda Legii z europejskimi pucharami kolejny raz była ogromną porażką.Razem z Karbownikiem Brighton zdecydowało się na zakup Jakuba Modera z Lecha Poznań. Jego wypożyczenie z "Kolejorza" zostało już skrócone i piłkarz niedawno dołączył do angielskiego zespołu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> WG