Eurosport.interia.pl: Terminarz jest ciężki, Lech ma punkt przewagi a Legia gra w kratkę. Raz dobrze, raz fatalnie. Krzysztof Iwanicki: - W pierwszej czwórce każdy każdemu może urwać punkty. Pokazała to ostatnio Wisła Płock. Legia ma szansę, tak samo, jak inne zespoły. Nie przystępuje do końcówki sezonu w roli faworyta. Co zawiodło w rundzie zasadniczej? KI: - Może jest tak, jak słyszy się na trybunach przy Łazienkowskiej? Że to już jest "Legia cudzoziemska"? Być może rzeczywiście przesadzono z tymi obcokrajowcami i za mało jest zawodników, którzy mają "elkę" w sercu. Legia będzie mistrzem Polski? Jacek Cyzio: - A tego to najstarsi górale nie wiedzą. Przy tej dyspozycji nie ma na to najmniejszych szans. Nawet będąca w małym dołku Jagiellonia piłkarsko ma więcej jakości. Legia gra nierówno, często wręcz słabo. Trener Jozak mocno rotuje składem, przytrafiają się dziwne afery, które niepotrzebnie wychodzą z szatni. Odsuwa się zawodnika, potem po kilku dniach przywraca. Momentami nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi. Kibicuje Legii, ale nie widzę tej końcówki w różowych kolorach. KI: - Mistrzem zostanie ktoś z pary Legia, Lech. W Jagiellonię przy całej sympatii nie za bardzo wierzę. Wisła Płock pokazała, że w Białymstoku o mistrzostwo będzie bardzo trudno. To mógł być kluczowy mecz dla tej drużyny. Lech z kolei się rozpędził, a Legia, jak to Legia. W tym sezonie jest nieobliczalna. Skąd się wzięły problemy mistrzów Polski? JC: - Legia jest chimeryczna i wychodzi na to, że zrobił się bałagan. Patrząc po kadrze zespołu nie udało się ściągnąć wybitnych zawodników. Wiadomo oczywiście, że polskie kluby mają ograniczenia budżetowe. A Eduardo? To jest wybitny piłkarz. JC: - Był. Na tę chwilę zostało tylko nazwisko. Człowiek ma 35 lat. Super, że Legia ściągnęła piłkarza z nazwiskiem, ale na razie Eduardo Legii za wiele nie daje. Dokonań z przeszłości absolutnie nikt mi nie odbiera, ale skoro siedzi na ławce, to znaczy że coś jest nie tak. Inni ściągnięci obcokrajowcy też grali w niezłych klubach, ale co z tego? Legia nie potrafi ustabilizować formy. Czym to jest spowodowane? JC: Wydaje mi się, że licznymi zmianami. Trener cały czas nie może trafić ze składem. Dla mnie powinien grać Kucharczyk. A nie gra? Raz się go wyrzuca, raz wprowadza z ławki. Można piłkarza lubić, bądź nie lubić, ale dla trenera najważniejsze musi być dobro zespołu. A dla dobra zespołu Kucharczyk powinien grać. Adam Drygalski <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-polska-ekstraklasa-2017-2018-final-grupa-mistrzowska,cid,3" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>