Wielkim entuzjastą zatrudnienia wychowanka portugalskiej Bragi jest trener Roberto de Zerbi. Szkoleniowiec Benevento za wszelką cenę musi wzmocnić zespół, który debiutancki sezon we włoskiej elicie rozpoczął najgorzej, jak można sobie to było wyobrazić. Prowadzona przez niego ekipa przegrała wszystkie 13 meczów. Strzeliła sześć goli i straciła aż 33. W ostatniej kolejce gracze Benevento na własnej murawie byli bliscy pierwszego punktu w sezonie, jednak w 94. minucie piłkarze Sassuolo zdobyli zwycięską bramkę. Guilherme występuje w Legii od stycznia 2014 roku. Szybko został podstawowym piłkarzem stołecznego zespołu. Teraz rozgrywa kolejny dobry sezon. W niedzielę był jednym z najlepszych zawodników hitu Lotto Ekstraklasy. Legia przy Łazienkowskiej pokonała Górnika Zabrze 1-0 i została liderem tabeli. Po spotkaniu był tak naprawdę jedynym piłkarzem gospodarzy, który przyszedł porozmawiać do dziennikarzy. Nikt nawet nie zdążył zadać mu pytania, a już go nie było. Przedstawiciele mediów śmiali się, że zrobił tak dlatego, bo bał się pytań o nową umowę z Legią. A tej cały czas nie ma. Jeśli Brazylijczyk jej nie przedłuży, to 1 stycznia stanie się wolnym zawodnikiem. Będzie mógł zatem podpisać umowę z dowolnym klubem i zapewne wynegocjować sobie zdecydowanie lepsze warunki kontraktu indywidualnego. Nowy pracodawca nie będzie bowiem musiał płacić za transfer. W tym sezonie Guilherme wystąpił w 17 spotkaniach Legii we wszystkich rozgrywkach. Strzelił trzy gole i miał dwie asysty. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A Srogi